MKS FunFloor Perła podejmie w piątek w hali Globus Młyny Stoisław Koszalin

Podopieczne trenerki Marzec do najbliższego meczu przystąpią jako liderki ligowej tabeli. Lublinianki pierwsze dwie potyczki kampanii 2021/22 zagrały na wyjeździe, pokonując na inaugurację Suzuki Koronę Handball Kielce 29:22 i w ostatniej kolejce Eurobud JKS Jarosław 35:24. Kapitalne spotkanie z jarosławiankami rozegrała Romana Roszak, która rzuciła dziewięć bramek, zostając także MVP meczu.

– Ostatni mecz w Jarosławiu pokazał nam, że jesteśmy dobrze przygotowane do sezonu. Liczę, że w starciu z koszaliniankami potwierdzimy naszą dobrą dyspozycję i komplet punktów pozostanie w Lublinie – podkreśla Romana Roszak, nowa rozgrywająca MKS FunFloor Perła, która w ubiegłym sezonie reprezentowała barwy Piotrcovii Piotrków Trybunalski.

– Mam nadzieję, że w najbliższym meczu żadnej z nas nerwy nie zjedzą i zaprezentujemy fajną piłkę ręczną. Będzie to mój pierwszy mecz w barwach MKS FunFloor Perła przed własną publicznością, ale nie czuję zbytnio jakiejś wielkiej tremy. Każda kobieta po porodzie już chyba jej nie ma. Będziemy na to starcie na pewno niezwykle zmotywowane i liczę, że koszalinianki nie będą dla nas trudnym przeciwnikiem. Z drugiej strony drużyna Młynów Stoisław ma teraz nowego trenera i zapewne w tych dwóch pierwszych meczach sezonu nie pokazała jeszcze na co ją stać – dodaje.

Ekipa Młynów Stoisław Koszalin po pierwszych dwóch kolejkach, plasuje się na piątej pozycji w tabeli PGNiG Superligi, mając na koncie dwa oczka. Koszalinianki w premierowym starciu sezonu przegrały na wyjeździe z EKS Start Elbląg 24:25, natomiast w poprzedniej serii spotkań wygrały w Kielcach po rzutach karnych z beniaminkiem, Suzuki Koroną Handball. Młyny Stoisław prowadziły już w tym meczu nawet siedmioma bramkami, jednak ambitnym kielczankom udało się dogonić rywalki i doprowadzić do remisu po 25. Konkurs rzutów karnych, drużyna z Koszalina wygrała 4:2. Najlepszą zawodniczką tego spotkania została bramkarka koszalinianek Natalia Filończuk.

– Bardzo dobrze funkcjonowała nasza obrona, dzięki temu dziewczyny bardzo mi pomagały. Wiele razy dzięki temu widziałam od razu, gdzie poleci piłka. Po pierwszej połowie ten rezultat był spokojniejszy, miałyśmy nadzieję, że nie zaprzepaścimy przewagi i dogramy po swojemu ten mecz. Kielce nie odpuściły, słychać też było, że kibice nieśli dopingiem swoje zawodniczki – mówiła po meczu w Kielcach Natalia Filończuk, golkiperka Młynów Stoisław.

Wejściówki na piątkowy mecz mecz można kupić za pośrednictwem portalu ticketik.pl. Sprzedaż stacjonarna będzie ograniczona ze względu na obostrzenia sanitarne. Odbywać się będzie w jednej kasie - nr 1 od strony ul. Kazimierza Wielkiego. Z kolei Wymiana druków na karty kibica, możliwa jest jedynie w siedzibie klubu. Nie będzie można jej natomiast dokonać w kasie przed meczem.