Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MKS Selgros Lublin nie zagra w Lidze Mistrzyń. Sensacyjna przegrana z Indeco Conversano

AG
Lukasz Kaczanowski/srchiwum
Piłkarki ręczne MKS Selgros Lublin zaskakująco przegrały w turnieju kwalifikacyjnym do Ligi Mistrzyń z włoskim Indeco Conversano i straciły szansę na awans do fazy grupowej Champions League.

Mecz od pierwszych minut nie układał się po myśli lublinianek. Pierwszą bramkę w meczu zdobyły Włoszki, które po sześciu minutach prowadziły już 3:1. Piłkarki z Lublina, które mecz zaczęły z Weroniką Gawlik, Aleksandrą Uzar, Dagmarą Nocuń, Joanną Drabik, Alesią Mihdaliovą, Martą Gęgą i Kamilą Skrzyniarz w składzie, rzucały niecelnie, a piłka odbijała się albo od włoskiej bramkarki albo od poprzeczki lub słupków.

Po kwadransie gry MKS Selgros przegrywał już 4:7. Później przewag,a teoretycznie słabszych, Włoszek jeszcze się powiększała, a w 19. minucie prowadziły one aż pięcioma bramkami. Wtedy trenerka MKS Selgros, Sabina Włodek, zdecydowała się dokonać kilku zmian i wprowadziła na boisko m.in. Katarzynę Kozimur. Lubliniankom udało się odrobić kilka bramek i do przerwy przegrywały 12:14.

Po zmianie stron zawodniczkom MKS udało się szybko doprowadzić do remisu i wydawało się, że gra zacznie układać się po ich myśli. Po dziesięciu minutach drugiej połowy było 16:16. W 41. minucie lubliniankom udało się po raz pierwszy wyjść na prowadzenie w meczu. Stało się to dzięki trafieniu skrzydłowej Dagmary Nocuń. Dobrze w bramce spisywała się także Aleksandra Januchta, która po przerwie zmieniła kapitan zespołu, Weronikę Gawlik. Na niespełna kwadrans przed końcem MKS prowadził 20:19, a swoje pierwsze trafienie zaliczyła Aleksandra Uzar.

Na sześć minut przed końcem meczu po trafieniu Marty Gęgi MKS Selgros prowadził 26:24 i wydawało się, że zawodniczki z Lublina dowiozą tę przewagę do końca. Tak się jednak nie stało i na 120 sekund przed końcem mieliśmy remis po 27. W 59. minucie piłkę przy takim wyniku miały Włoszki, a ich trener poprosił o czas. Po powrocie na boisko Weronikę Gawlik pokonała świetnie grająca w tym meczu, Duran Morens. Było 27:28. Sabina Włodek poprosiła jeszcze o czas. Nic to jednak nie dało bo po powrocie na parkiet zawodniczki z Lublina nie dały rady skutecznie rozegrać ataku i ostatecznie sensacyjnie przegrały z włoskim zespołem.

Najwięcej bramek dla MKS Selgros w tym meczu zdobyła Kristina Repelewska, która zaliczyła pięć trafień. Z kolei po stronie Indeco Conversano najskuteczniejsze były Duran Morens i Rotondo, które pokonały lubelskie bramkarki łącznie 17 razy.

Indeco Conversano w finale turnieju kwalifikacyjnego zmierzy się w niedzielę z gospodarzem, Krim Mercator, który w drugim meczu pokonał Iuventę Michalovce 28:22. Lublinianki o trzecie miejsce zagrają właśnie z Iuventą, z którą przegrały mecz w trakcie okresu przygotowawczego. Ten pojedynek rozpocznie się w niedzielę o godz. 14. Jeżeli drużyna MKS Selgros wygra, to zagra w trzeciej rundzie Pucharu EHF.

MKS Selgros Lublin - Indeco Conversano 27:28 (14:16)
MKS Selgros: Gawlik, Januchta - Repelewska 5, Kowalska 4, Gęga 3, Nocuń 3, Skrzyniarz 3, Drabik 2, Kozimur 2, Mihdaliova 2, Uzar 2, Matuszczyk 1, Rola.

Kary: 6 min.

Indeco Conversano: Giona, Moroca - Rotondo 10, Duran Morens 8, Babbo 3, Barani 3, Ganga 2, Albertini 1, Chiarappa 1, Caccioppoli, Di Pietro, Lo Greco, Bertolini, Romualdi.

Kary: 10 min.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski