Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MKS Selgros. Piłkarki z Lublina powalczą o Puchar Polski

Krzysztof Nowacki
Po wywalczeniu 18. mistrzostwa Polski przed MKS szansa na zdobycie po raz 11. Pucharu Polski
Po wywalczeniu 18. mistrzostwa Polski przed MKS szansa na zdobycie po raz 11. Pucharu Polski Jakub Hereta
Piłkarki ręczne MKS Selgros Lublin zagrają w sobotę i niedzielę w hali Zagłębia Lubin w turnieju finałowym Pucharu Polski.

W środę szczypiornistki MKS Selgros cieszyły się wspólnie z kibicami z 18. tytułu mistrzyń kraju, ale na chwilę jeszcze muszą zapomnieć o świętowaniu i skupić się na walce o drugie krajowe trofeum - Puchar Polski. W sobotę, w półfinale Final4, zagrają z Vistalem Gdynia. W drugiej parze Zagłębie Lubin zmierzy się z Pogonią Szczecin.

W tym roku Związek Piłki Ręcznej w Polsce miał duże problemy z ułożeniem terminarza, który pogodziłby grę drużyn w różnych rozgrywkach. To sprawiło, że turniej finałowy Pucharu Polski został przełożony na połowę maja, gdy najważniejsza rywalizacja, czyli walka o mistrzostwo Polski, została już rozstrzygnięta. - Nie będzie łatwo o ponowną koncentrację, skoro to, co najważniejsze już zdobyłyśmy - przyznaje Dorota Małek.

Drużyny z Lublina i Gdyni są po najważniejszych meczach w sezonie. Szczecinianki są natomiast w trakcie walki o brązowy medal. I tylko dla Zagłębia ten sezon szybko się zakończył, a lubinianki po raz pierwszy od wielu lat odpadły z walki o medale mistrzostw Polski. - Na pewno Zagłębie w tym roku marzy o pucharze, jak nigdy wcześniej. Ale to my jesteśmy faworytem, bo to my przyjedziemy jako mistrz Polski. Od początku za cel stawiałyśmy sobie podwójną koronę i nie boimy się presji, która na nas ciąży - podkreśla Małek.

- To kolejny bardzo ważny dla nas turniej. Cieszymy się z mistrzostwa, ale teraz musimy skupić się na pucharze i potwierdzić, że jesteśmy najlepszym zespołem w Polsce - dodaje skrzydłowa Agnieszka Kocela.
Półfinał z Vistalem lublinianki zagrają w sobotę o godz. 18.30. Wcześniej, o godz. 16, na boisko wybiegną zawodniczki Zagłębia i Pogoni. Przegrani w półfinałach zagrają w niedzielę o trzecie miejsce (godz. 15), natomiast zwycięzcy spotkają się w finale (godz. 17.30, transmisja w Polsacie Sport).

- Vistal będzie żądny rewanżu za przegrane mistrzostwo. Zagłębie będzie chciało zrewanżować się Pogoni za wyeliminowanie go w ćwierćfinale play-off. Cały turniej zapowiada się więc naprawdę ciekawie - uważa Małek.
W turnieju w Lubinie zagra Marta Gęga, która ostatnio miała problemy ze zdrowiem. Po sezonie czeka ją zabieg. - Zmagam się z małą wadą serca, ale nie zagraża ona ani zdrowiu, ani karierze. Po zabiegu będę gotowa do gry - uspokaja i jednocześnie zapewnia, że na kolejny sezon zostaje w lubelskiej drużynie.

Po raz ostatni lublinianki zdobyły Puchar Polski w 2012 r., a podwójną koronę w 2010 r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski