Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MKS Selgros potrzebuje punktów, żeby myśleć o medalu

know
Łukasz Kaczanowski
W sobotę piłkarki ręczne MKS Selgros po raz ostatni w tym sezonie zagrają w hali Globus. Rywalem lublinianek będzie Vistal Gdynia.

To już ostatni akord ligowej rywalizacji w Lublinie w tym sezonie (w maju w hali Globus rozegrane zostaną jeszcze mecze finałowe Pucharu Polski, ale bez udziału MKS Selgros). W przedostatniej kolejce PGNiG Superligi lublinianki - jeszcze, jako aktualne mistrzynie Polski - podejmą Vistal Gdynia, który ma duże szanse powtórzyć sukces z 2012 roku.

Faworytkami sobotniego spotkania są zawodniczki trenera Nevena Hrupca, ale to gdynianki, razem z Zagłębiem Lubin, przewodzą ligowej tabeli z przewagą trzech punktów nad MKS. Lubelski zespół ma już tylko iluzoryczne szanse na mistrzowski tytuł, ale potrzebuje punktów, ponieważ nie może być nawet pewny medalu. Lublinianki ściga Start Elbląg, z którym MKS zagra na wyjeździe w ostatniej serii spotkań (17 maja).

Sylwia Matuszczyk, kołowa MKS Selgros, nie ukrywa, że trudno jest się przygotować do kolejnego meczu ze świadomością, że najważniejszy cel jest już praktycznie nieosiągalny.

- Wiemy, że mistrzostwo praktycznie wymknęło się nam z rąk i to nas, boli to najbardziej. To był nasz cel i przez cały sezon starałyśmy się zdobyć złoto dla Lublina. Niestety, tego złota nie będzie i musimy przełknąć gorycz porażki. Wciąż jednak jesteśmy w walce, bo chcemy zdobyć jakikolwiek medal, aby w miarę pozytywnie zakończyć sezon. Koncentrujemy się na meczu z Vistalem, ponieważ zdajemy sobie sprawę, że jest on dla nas niezwykle ważny - mówi Matuszczyk.

W tym sezonie lubelski zespół wygrał dwa z trzech spotkań z Vistalem. - Ostatnie mecze faktycznie dobrze nam się układały i wychodziłyśmy z nich zwycięsko. Poza tym gramy we własnej hali, a nasi kibice potrafią wznieść nas na wyżyny. To będzie naszą przewagą, ale musimy pamiętać, że Vistal to dobry zespół, w którym grają młode, perspektywiczne zawodniczki. Przyjadą głodne zwycięstwa i zapowiada się walka o każdy centymetr boiska - uważa Matuszczyk.

Mecz z Vistalem rozpocznie się o godz. 14.15 i będzie transmitowany przez TVP Sport.

- Chcemy podziękować kibicom za doping przez cały rok. Naprawdę czuło się ich ogromne wsparcie. Mamy nadzieję, że pozostawimy po sobie dobre wrażenie i w kolejnym sezonie równie licznie będą przychodzić na nasze mecze - dodaje Matuszczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski