Pierwszy, czwartkowy sparing, z przeciwnikiem z Białorusi zakończył się remisem, 28:28. W piątek lublinianki chciały więc tym bardziej pokazać swoją siłę i pokonać rywalki zza wschodniej granicy.
Pierwszą połowę spotkania, podopieczne Roberta Lisa zaczęły dosyć słabo, często myląc się, zarówno w obronie, jak i w ataku oraz nie wykorzystując swoich szans. Na pierwsze prowadzenie w tym meczu MKS wyszedł dopiero w 12. minucie, kiedy na 7:6 trafiła Aleksandra Rosiak. W dalszej fazie tej części gry lublinianki ładne, zespołowe akcje, przeplatały błędami, ale ostatecznie zeszły do szatni z dwubramkową przewagą, 16:14. Duża w tym zasługa kołowej Joanny Szarawagi, która mimo braku zmienniczki (Sylwia Matuszczyk doznała urazu) w pierwszej części zdobyła aż siedem bramek.
Drugie 30 minut było bardziej wyrównane, ale to mistrzynie Polski częściej musiały gonić wynik. W samej końcówce MKS, dopingowany przez zgromadzonych w hali przy Al. Zygmuntowskich fanów, jednak się przebudził i odjechał rywalkom, ostatecznie pokonując je 32:28.
MKS Perła nowy sezon ligowy rozpocznie już za tydzień, kiedy w sobotę, 1 września, podejmie we własnej hali GTPR Gdynia. Tydzień później lublinianki rozegrają w hali Globus turniej kwalifikacyjny do Ligi Mistrzyń.
MKS Perła Lublin – HC Gomel 32:28 (16:14)
MKS Perła: Szarawaga 10, Rosiak 7, Achruk 4, Królikowska 3, Nocuń 2, Møldrup 2, Łabuda 2, Stasiak 1, Kowalska 1.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?