- Byłem ostatnio na zalewem na spacerze. Po tym budynku hula wiatr, wygląda na opuszczony. Fuga Mundi chyba już nic nie zrobi, aby chociaż zabezpieczyć obiekt przed wandalami - pisze do nas Czytelnik.
Władze fundacji zapewniają, że dbają o ośrodek, który jest regularnie doglądany. - Budynek nie posiada stróża, ale mniej więcej co dwa dni nasi pracownicy odwiedzają to miejsce. Ostatnio naprawiali ogrodzenie. Zależy nam na dokończeniu budowy. W tej chwili prowadzimy negocjacje z miastem i kilkoma firmami na temat przyszłości tej inwestycji - opowiada Wiesław Piasecki, członek Zarządu Fundacji Fuga Mundi. Sytuacja nieco się jednak skomplikowała. Miasto dało fundacji czas do końca 2012 r. na zakończenie inwestycji (stan surowy), czyli na wstawienie okien, ułożenie instalacji oraz wytynkowanie wnętrz.
- Umowa wieczystego użytkowania podpisana z Fuga Mun-di zakończyła się w 2012 roku. W tym momencie analizowane są możliwości prawne działania gminy jako właściciela nieruchomości wobec fundacji - wyjaśnia Beata Krzyżanowska, rzeczniczka prezydenta Lublina.
Miasto może teraz przedłużyć umowę z fundacją i przesunąć termin zakończenia prac, rozpocząć naliczanie opłat karnych lub też wystąpić do sądu o zwrot nieruchomości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?