MOPR policzył bezdomnych. W Lublinie rośnie liczba osób żyjących na ulicy

- W Lublinie przebywa 309 bezdomnych osób - informuje Magdalena Suduł, rzeczniczka prasowa Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Lublinie, który koordynował sprawdzanie stanu bezdomności.

Dane zbierano na zlecenie Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.

To już drugie "liczenie bezdomnych". Pierwsze przeprowadzono dwa lata temu. Wtedy okazało się, że w Polsce na ulicy żyje 30,7 tys. ludzi. W samym Lublinie przebywały 254 osoby pozbawione dachu nad głową.

- Na razie zbieramy dane i nie analizujemy, z czego wynika wzrost bezdomności - przyznaje Suduł.
Wiadomo jedynie, że zdecydowana większość osób borykających się z bezdomnością, zwłaszcza w okresie jesienno--zimowym, mieszka w schroniskach, noclegowniach i ośrodkach wsparcia.

- Znajduje się w nich w sumie 288 miejsc noclegowych - mówi rzeczniczka MOPR.

Co z pozostałymi bezdomnymi? Najczęściej nocują na klatkach schodowych i w altankach na terenie ogródków działkowych.

- W trakcie tegorocznej akcji rozmawialiśmy z 11 osobami bezdomnymi - mówi Robert Gogola, rzecznik prasowy lubelskiej Straży Miejskiej. - Zbierają się oni m.in. w okolicach dworców PKS i PKP, ogródków działkowych przy ul. Rusałka oraz przy ul. Husarskiej i Koncertowej.

Gogola dodaje, że miejsca, w których można spotkać bezdomnych, strażnicy kontrolują regularnie. Informują też, gdzie można uzyskać pomoc.

- Zwracamy się z apelem do wszystkich mieszkańców Lublina o zwrócenie szczególnej uwagi na los osób bezdomnych - mówi Magdalena Suduł. - Nie bądźmy obojętni. Każdą informację o osobach, których nawet nie znamy, ale wydaje nam się, że potrzebują pomocy, przekażmy służbom społecznym. Istotne jest zwrócenie uwagi na osoby przebywa-jące na klatkach schodowych, w okolicach dworców, ogródków działkowych, węzłów ciepłowniczych. Odpowiednio wczesna reakcja pozwoli nam na czas przyjść z pomocą - apeluje rzeczniczka MOPR.

Pod koniec marca tego roku dane dotyczące stanu bezdomności w poszczególnych gminach trafią do Wydziału Polityki Społecznej Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego.

- Zostaną tam podliczone. Dopiero wtedy dowiemy się, jaka jest skala bezdomności w całym województwie - mówi Magdalena Rejnowska z Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego.