Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Motor gra z Lublinianką. W piątek derby Lublina

PUKUS
archiwum
Można narzekać, że to tylko trzecia liga, ale lubelscy kibice mają swoje Gran Derbi. Te najbliższe, zaplanowane na piątek (godz. 18), zapowiadają się najciekawiej od wielu lat. Prowadzący w tabeli i jeden z głównych kandydatów do awansu Motor podejmie, zajmującą drugą pozycję i jedyny niepokonany zespół w tym sezonie, Lubliniankę.

- Jesteśmy gotowi do walki. Wszyscy zawodnicy są zdrowi. Liczę, że obejrzymy ciekawe widowisko. Stawiam na nasze zwycięstwo 2:0 - mówi Waldemar Leszcz, prezes Motoru. - W tym spotkaniu nie ma faworyta. Spotkają się ze sobą dwa równorzędne zespoły. Dla nas remis nie będzie złym wynikiem, ale oczywiście będziemy walczyć o wygraną. Myślę, że pokonamy Motor 2:0 - odpowiada mu Krzysztof Gil, prezes Lublinianki.

Marek Sadowski, trener klubu z Wieniawy, to były piłkarz Motoru, a także jego szkoleniowiec. W Lubliniance są byli zawodnicy Motoru, m.in.: Jakub Kosiarczyk, Erwin Sobiech, Marcin Świech, Patryk Czułowski, Kamil Witkowski czy Andrzej Gutek. Ten ostatni to wychowanek Motoru, ale teraz mówi, że zrobi wszystko, aby to jego zespół zgarnął 3 punkty i wskoczył na pierwsze miejsce w tabeli.

Tyle że w ostatnim spotkaniu z Resovią pomocnik pojawił się na boisku dopiero w 68 minucie. - Dałem Andrzejowi odpocząć po ciężkim, wyjazdowym meczu z Lewartem Lubartów - zdradza Sadowski. - Wszystko wskazuje na to, że teraz wróci on do podstawowego składu. - Mam kłopot bogactwa - mówi z kolei Dominik Nowak, trener Motoru. - Wszyscy zawodnicy są w dobrej formie i chcą dzisiaj zagrać.

Derby cieszą się dużym zainteresowaniem kibiców. - Do czwartku do godziny 13 sprzedaliśmy 1817 biletów, a dochodzą jeszcze "karnetowi-cze" - dodaje Leszcz. - Spodziewam się frekwencji na poziomie 5 tysięcy. - U nas rozeszło się 400 wejściówek, ale z pewnością ta liczba się jeszcze zwiększy - wyjawia Gil.

Prezes Motoru zachęca do kupna biletów w przedsprzedaży. - Dzisiaj można je nabywać w kasach Areny od godziny 9. Apeluję o wcześniejsze przyjście na mecz, ponieważ na błoniach Areny będą koncerty.

Dla kibiców dostępny będzie także parking przy hali Targów Lubelskich. Natomiast autobusy linii nr 1, 28 i 45 w godzinach od 16 będą kursować skorygowaną trasą, a na przystankach przy ul. Stadionowej zatrzymywać się będą także linie nr 13, 34 i

Dominik Nowak, trener Motoru Lublin: Z dnia na dzień nie będziemy zmieniać swoich nawyków, tym bardziej że na Arenie Lublin możemy i prezentujemy swoją dobrą piłkę. Mamy własne schematy i cały czas pracujemy nad tym, żeby były one coraz bardziej efektywne. Tak jak zawsze, zamierzamy narzucić przeciwnikowi swój styl gry. Na pewno stworzymy sobie kilka okazji do strzelenia goli i musimy je wykorzystać. Lublinianka, jak każdy zespół, ma swoje wady i atuty. Zasłużenie zdobyła dużo punktów. Mnie to cieszy, bo kolejny zespół z Lublina jest wysoko w tabeli.

Marek Sadowski, trener Lublinianki: Na pewno nie zmienimy taktyki, która przynosi i mam nadzieję, że tak będzie dalej, dobre efekty. Będziemy chcieli stworzyć niezłe widowisko. Zamierzamy grać swoją piłkę. Nie chcemy bronić dostępu do własnej bramki i w miarę możliwości będziemy atakować. Jednocześnie chcemy zabezpieczyć defensywę. Być może do kadry meczowej po wyleczeniu urazu powróci Kamil Witkowski. Bardzo chce zagrać Jakub Kosiarczyk, ale nie będę ryzykował jego zdrowia. Pozostali zawodnicy są do mojej dyspozycji i wszyscy liczą na szansę gry.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski