Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Motor gromi kolejnego rywala. Apator Toruń bez szans w Lublinie (ZDJĘCIA)

Krzysztof Nowacki
Krzysztof Nowacki
Wojciech Szubartowski
Kolejne trzy punkty do swojego dorobku dopisali żużlowcy Motoru Lublin. Na własnym torze pokonali Apatora Toruń aż 55:35 (w pierwszym meczu wygrali 48:42). To 10. zwycięstwo "Koziołków" w PGE Ekstralidze.

- Wierzymy, że w Lublinie można wygrać. Zwłaszcza, że praktycznie wszyscy zawodnicy mają ostatnio zwyżkę formy. To prognozuje wyrównane spotkanie – mówił przed meczem Robert Sawina. - Liczę na punkty juniorów i w tym upatruję naszej szansy w Lublinie – dodał trener Apatora.

Sawina szybko przekonał się, jak bardzo mylił się w swoich osądach. Jego młodzi żużlowcy w ogóle nie podjęli walki na torze przy Al. Zygmuntowskich. Natomiast juniorzy Motoru, do postawy których w ostatnim czasie pojawiało się trochę zastrzeżeń, zdobyli po pięć punktów z bonusami.

- Cały czas pracujemy nad tym, żeby wrócili do formy z początku sezonu, gdy biegi juniorskie wygrywali podwójnie – tłumaczył Maciej Kuciapa, trener „Koziołków”.

W bezpośrednim starciu juniorów obu drużyn wyraźne zwycięstwo odnieśli lublinianie. Wiktor Lampart i Mateusz Cierniak wygrali start drugiego biegu i na mecie zameldowali się z dużą przewagą nad rywalami.

Po pierwszej serii Motor wygrywał 16:8, a Lampart miał na rozkładzie już także seniora drużyny przeciwnej. W czwartym wyścigu spod bandy znakomicie ruszył Dominik Kubera, a na wyjściu z łuku Lampart minął Jacka Holdera i gospodarze po raz drugi tego dnia wygrali 5:1.

Seniorów Apatora pokonał także Cierniak. W 6. gonitwie ze startu „wyskoczył” Mikkel Michelsen (Duńczyk w swoim wcześniejszym wyścigu przyjechał czwarty), a junior Motoru rozpędził się po szerokiej i lubelska para przyjechała przed Pawłem Przedpełskim oraz Patrykiem Dudkiem.

W połowie zawodów gospodarze prowadzili różnicą 12 punktów (27:15). Goście w tej części meczu odnieśli tylko jedno drużynowe zwycięstwo – w piątym biegu wygrał Robert Lambert, a za nim twardą walkę na łokcie stoczyli Jack Holder i Jarosław Hampel. Zwycięsko z niej wyszedł zawodnik Motoru, natomiast ze ścigania zrezygnował czwarty Maksym Drabik.

Drabik po zaskakująco dobrym rozpoczęciu sezonu w ostatnich tygodniach punktuje słabiej. W spotkaniu z Apatorem jego jazda przypominała sinusoidę, ale i on zakończył zawody z dwucyfrową zdobyczą.

W 9. biegu Dominik Kubera i Jarosław Hampel jechali przed Patrykiem Dudkiem. Jeden z liderów Apatora nie miał szans na nawiązanie walki z lubelską parą, a do tego jego motocykl zdefektował. Dudek szybko przesiadł się na drugą maszynę, bo za moment znowu podjechał pod taśmę. I w 10. biegu żużlowiec Apatora wystrzelił ze startu i na dystansie był niełapany. O jego szybkości świadczył fakt, że uzyskał najlepszy do tego momentu czas dnia.

Na przebudzenie gości było już jednak za późno, bo przewaga lublinian wynosiła wówczas 16 punktów. - Mamy dobry moment startowy, ale problemy z szybkim dojazdem do łuku – mówił Robert Lambert, w przeszłości jeżdżący w drużynie z Lublina. - Od tamtego czasu zmieniła się wewnętrzna część toru, ale jest więcej ścieżek do ścigania się. Gospodarze są jednak bardzo szybcy – przyznał.

Słowa Brytyjczyka potwierdziły się chociażby w 11. biegu, w którym Hampel z Kuberą, jako pierwsi weszli w łuk i szybko odskoczyli na bezpieczną odległość.

Przed biegami nominowanymi przewaga Motoru wynosiła 24 punkty. W 14. wyścigu goście dopiero po raz drugi odnieśli zespołowe zwycięstwo (Przedpełski pokonał Drabika). Na zakończenie zawodów lubelskich liderów, Hampela i Michelsena, zastąpili Kubera oraz Cierniak. Ta zmiana ułatwiła torunianom zadanie i Dudek z Lambertem wygrali 4:2, ratując swój zespół od rekordowej porażki.

Motor Lublin – Apator Toruń 55:35

Motor: Jarosław Hampel 13+1 (3,2,3,2*,3,-), Fraser Bowes 0 (-,-,-,-,-), Maksym Drabik 10 (0,3,0,2,3,2), zastępstwo zawodnika, Mikkel Michelsen 10+1 (0,3,3,1*,3,-), Wiktor Lampart 5+1 (3,2*,0,0), Mateusz Cierniak 5+2 (2*,2*,1,0), Dominik Kubera 12+1 (3,1,3,2*,1,2). Trener: Maciej Kuciapa

Apator: Paweł Przedpełski 8+2 (1*,1*,1,1,1,3), Patryk Dudek 10 (2,0,d,3,2,3), Robert Lambert 12 (2,3,2,2,2,1), Jack Holder 4+1 (1,1,1*,0,0,1), zastępstwo zawodnika, Krzysztof Lewandowski 1 (1,0,-), Denis Zieliński 0 (0,0,-), Mateusz Affelt 0 (0,0). Trener: Robert Sawina

Sędziował: Michał Sasień
Widzów: ok. 10 tys
NCD: 65,56 – Patryk Dudek w 15. biegu

Bieg po biegu:
I: Hampel (66.87), Lambert, Przedpełski, Drabik - 3:3
II: Lampart (67,28), Cierniak, Lewandowski, Zieliński - 5:1 (8:4)
III: Drabik (66,65), Dudek, Przedpełski, Michelsen - 3:3 (11:7)
IV: Kubera (66,77), Lampart, Holder, Lewandowski - 5:1 (16:8)
V: Lambert (66,48), Hampel, Holder, Drabik - 2:4 (18:12)
VI: Michelsen (66,65), Cierniak, Przedpełski, Dudek - 5:1 (23:13)
VII: Hampel (66,43), Lambert, Kubera, Zieliński - 4:2 (27:15)
VIII: Michelsen (66,86), Lambert, Holder, Lampart - 3:3 (30:18)
IX: Kubera (66,32), Hampel, Przedpełski, Dudek (d/3) - 5:1 (35:19)
X: Dudek (66,25), Drabik, Michelsen, Affelt - 3:3 (38:22)
XI: Hampel (66,78), Kubera, Przedpełski, Holder - 5:1 (43:23)
XII: Drabik (65,95), Dudek, Cierniak, Affelt - 4:2 (47:25)
XIII: Michelsen (66,30), Lambert, Kubera, Holder - 4:2 (51:27)
XIV: Przedpełski (66,64), Drabik, Holder, Lampart - 2:4 (53:31)
XV: Dudek (65,56), Kubera, Lambert, Cierniak - 2:4 (55:35)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski