Motor Lublin pragnie pójść za ciosem. Wyjazdowe starcie z wiceliderem w Katowicach

Lubelski Motor długo nie mógł "odpalić". W ostatnich spotkaniach ligowych jednak zaczął się rozpędzać. Trudno powiedzieć, czy nabrał już odpowiedniej prędkości. Zatrzymać go będą z pewnością chcieli piłkarze katowickiego GKS-u, którzy jeszcze w tym sezonie na własnym boisku nie przegrali.

Podopieczni Mirosława Hajdy zwycięstwami z Bytovią Bytów i Hutnikiem Kraków przywrócili nadzieję swoim kibicom na walkę w bieżącym sezonie o coś więcej niż utrzymanie. Motor z ostatniego miejsca w tabeli wskoczył do pierwszej dziesiątki. Prawdziwa weryfikacja czeka ich jednak w niedzielę w Katowicach. Zmierzą się bowiem z zespołem, który jest jednym z faworytów w walce o awans.

- Mam nadzieję, że podtrzymamy tę serię - mówi były piłkarz klubu z Katowic i obecny pomocnik Motoru, Piotr Ceglarz. - Wygraliśmy dwa mecze, ale uważam, że poza starciem w Ostródzie, w ostatnich kolejkach gramy nieźle. Mam nadzieję, że uda nam się wygrać w Katowicach. Uważam, że mamy dobrą drużynę i w każdym meczu będziemy grali o zwycięstwo. Na pewno nie będzie łatwo, szczególnie na ich terenie. W piłkę jednak gra się po to, aby wygrywać. Ja nigdy nie zakładam, że zremisuję. O przegranej to już w ogóle nie mówię nigdy. Niezależnie od tego, jaki to przeciwnik, wychodzę na boisko po to, by wygrać. Na pewno wyróżniającym się tam zawodnikiem jest Adrian Błąd. To jest ich motor napędowy i ważna postać w tym zespole - kończy zawodnik.

GKS w trwającym sezonie przegrał tylko dwa razy. Obydwie porażki zaliczył na wyjazdach. Co ciekawe, piłkarze z Katowic przegrali inauguracyjne starcie z krakowskim Hutnikiem oraz mecz 10. kolejki z częstochowską Skrą. Motor z Częstochowy wywiózł remis, a Hutnika pokonał w minionej kolejce 3:0. Seria zwycięstw lublinian trwa od dwóch spotkań. Katowiczanie mogą się pochwalić dłuższą serią. Komplet punktów zdobyli w ostatnich pięciu meczach. 20-letni obrońca z Katowic, Zbigniew Wojciechowski spytany przez klubowe media o to jak wiele znaczy dla nich zwycięska seria, odpowiada: "Niewiele, bo myślami jesteśmy już przy kolejnym rywalu. Już skupiamy się na starciu z Motorem Lublin. Doskonale wiemy, co mamy robić. Obraliśmy kurs i się go trzymamy. Musimy cały czas mocno naciskać, by dopisywać do swojego dorobku kolejne punkty."

Katowiczanie mają także ponad dwukrotnie lepszy bilans strzelecki od niedzielnych gości. Podopieczni Rafał Góraka zdobyli w rozgrywkach 2020/2021 31 bramek. To najlepszy wynik w całej II lidze. Prawie jedną trzecią trafień zawdzięczają Marcinowi Urynowiczowi, który w ligowej klasyfikacji strzeleckiej ustępuje jedynie Kamilowi Wojtyrze z częstochowskiej Skry.

Mecz 15. kolejki II ligi między GKS-em Katowice i Motorem Lublin rozpocznie się w niedzielę 29 listopada o godzinie 12:40. . Transmisję na żywo przeprowadzi TVP Sport.

ZOBACZ TAKŻE: