Najwięcej szans na pracę z żółto-biało-niebieskimi daje się Albinowi Mikulskiemu, Robertowi Jończykowi i Krzysztofowi Bukalskiemu.
Do czasu znalezienia nowego szkoleniowca lublinian prowadzić będzie dotychczasowy duet trenerski Bohdan Bławacki - Jurij Gij, o co zostali poproszeni przez panią prezes. Ten pierwszy ustali skład, a na ław- ce zasiądzie ten drugi i właśnie on będzie prowadził drużynę.
Jeżeli wierzyć statystykom, to faworytem spotkania są gospodarze. Na 22 potyczki dziesięć kończyło się triumfem Motoru, siedem razy zwyciężali stalowcy, a pięć razy dzielono się punktami. Ostatnie pięć spotkań zakończyło się wygraną Motoru, co napawa umiarkowanym optymizmem.
Tyle że ostatni raz Motor i Stal zagrały ze sobą trzy lata temu, a w tabeli zespoły dzieli dziesięć miejsc. W dodatku, w obecnym sezonie rzeszowianie jeszcze nie przegrali w gościach, a Motor u siebie jeszcze nie wygrał. W Lublinie wierzą w przełamanie kiepskiej passy.
- Zmiana trenera może wpłynąć różnie na zespół. Jednak będę powtarzał do znudzenia, że nasza gra jest lepsza niż wyniki - mówi Siergiej Michajłow, kierownik lubelskiej ekipy. - Tak było przed tygodniem w starciu z Jeziorakiem w Iławie - dodaje.
Motor jednak przegrał 0:2, a Stal u siebie uległa GLKS Nadarzyn 0:1. Grzegorz Szymański, trener Stali, słabą grę swojej drużyny tłumaczył wymuszonymi zmianami w składzie. Z powodu kontuzji zagrać nie mogli m.in. doskonale znany z występów w Motorze Janusz Iwanicki, najskuteczniejszy napastnik Wojciech Fabianowski (5 goli), a w drugiej po- łowie kontuzji doznali Mateusz Rzucidło i Ireneusz Gryboś. Gra w Lublinie wyżej wymienionej trójki stoi pod znakiem zapytania.
Motor ma też problemy kadrowe. Do kontuzjowanego Piotra Styżeja dołączyli jego brat Kamil (w bramce zastąpi go Mateusz Oszust), Marcin Popławski i Krystian Wójcik.
Kłopoty mają też działacze. Lubelska policja uznała dzisiejsze spotkanie, jako mecz podwyższonego ryzyka. Mimo że fani gości mają trzysta zakazów stadionowych i w Lublinie raczej się nie pojawią (chyba że kilku wybierze się do Koziego Grodu na własną rękę). - To zwiększa koszta meczu 0 100 procent. Napisałam pismo protestacyjne do Włodzimierza Wysockiego, zastępcy prezydenta Lublina - dodaje pani prezes.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?