Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Motor Lublin wygrał na MotoArenie w Toruniu! Decydowała jedna akcja w ostatnim biegu

Krzysztof Nowacki
Krzysztof Nowacki
- Przyjechaliśmy powalczyć o punkt bonusowy, żeby znaleźć się w rundzie finałowej – mówił przed spotkaniem na toruńskiej MotorArenie trener Motoru, Maciej Kuciapa. Lubelski zespół potrzebował do tego 40 punktów, ale do domu wrócił z pełną pulą. Jedna bowiem akcja w finałowym biegu Grigorija Łaguty i Mikkela Michelsena zapewniła „Koziołkom” triumf 46:44. A już w poniedziałek Motor podejmie przy Al. Zygmuntowskich GKM Grudziądz i będzie mógł przypieczętować historyczny awans do play-off.

Pierwszą serię, sześcioma punktami, wygrali żużlowcy Motoru, chociaż na trasie zgubili kilka punktów. Grigorij Łaguta pozwolił się wyprzedzić Pawłowi Przedpełskiemu, Mateusz Cierniak stracił drugą pozycję w biegu młodzieżowców przez błąd na łuku, a Krzysztof Buczkowski za daleko odjechał od krawężnika i spadł na ostatnią pozycję.

- Ustawienia będą kluczowe. Chcemy, jak najszybciej odczytać tor, żeby znaleźć jak najlepsze ustawienia – twierdził Maciej Kuciapa.

Goście po czwartym i szóstym wyścigu prowadzili różnicą sześciu punktów (15:9 i 21:15). Torunianie odrobili większość strat za sprawą Jacka Holdera i Pawła Przedpełskiego. Australijczyk po starcie zablokował Mikkela Michelsena, co wykorzystał ścinający do krawężnika Przedpełski. Duńczyk na trasie był bezradny wobec szybkich rywali.

- Moje motory przez cały sezon spisują się bardzo dobrze. Jestem za to wdzięczny tunerowi Flemmingowi Graversenowi. Spełniłem swoje marzenia awansując do Grand Prix, ale sezon trwa i teraz skupiam się, żeby z Lublinem dostać się do play-off, a potem może powalczyć o medal – mówił Michelsen, dla którego siódmy bieg był jedyną wpadką w tym dniu.

Para Jack Holder i Przedpełski dała o sobie znać ponownie w 9. biegu. Gospodarze wyskoczyli spod taśmy i daleko z tyłu zostawiali bezradnych w tym wyścigu Łagutę i Buczkowskiego. Druga podwójna wygrana torunian pozwoliła im doprowadzić do remisu 27:27.

Motor był blisko natychmiastowej odpowiedzi. Wiktor Lampart po raz drugi świetnie „wystrzelił” z pierwszego pola. Do lubelskiego juniora zaczął się zbliżać jednak Adrian Miedziński i na ostatnim łuku zawodnik Apatora jadąc środkiem toru przedzielił parę gości.

Dla Lamparta była to pierwsza porażka. Junior Motoru we wszystkich swoich startach popisywał się dobrym refleksem na starcie i poprawną jazdą na trasie. W 8. wyścigu Lampart zastąpił Jarosława Hampela, który kompletnie nie radził sobie na toruńskim torze. Mimo, że doświadczony żużlowiec brał udział w przedmeczowej próbie, to błędnie odczytał właściwości nawierzchni i wybrane ustawienia motocykla nie pozwalały mu podjąć walki. Jedyny punkt Hampel zdobył dzięki upadkowi Adriana Miedzińskiego.

Sztab szkoleniowy Motor wykorzystał świetną formę juniora także w biegu 12., gdy Lampart zastąpił Buczkowskiego. Drugi z polskich seniorów także nie zachwycał jazdą na MotoArenie. Hampel z Buczkowskim zdobyli razem zaledwie dwa punkty i byli.. najsłabszymi ogniwami w lubelskiej drużynie.

- Żałuję dwóch biegów, bo mogłem je wygrać. Popełniłem jednak błędy na trasie i zostałem minięty – przyznał Lampart, który w sumie wywalczył 11 punktów z bonusem.

Przed biegami nominowanymi pewne było tylko, że lublinianie zabiorą do domu punkt bonusowy. Natomiast kwestia zwycięstwa pozostawała wciąż otwarta. Motor prowadził różnicą jedynie dwóch punktów (40:38), ale trenerzy mieli do dyspozycji już tylko trzech punktujących zawodników. Lampart jechał już bowiem w pięciu biegach i nie mógł być wystawiony w decydujących wyścigach.

Dwa finałowe wyścigi zapewniły huśtawkę nastrojów kibicom z Torunia i Lublina. W 14. biegu Motor wyszedł na podwójne prowadzenie, ale Kubera musiał ratować się przed upadkiem i najpierw minął go Przedpełski, a potem szybki Lambert i Apataro po raz pierwszy w tym meczu wyszedł na prowadzenie (43:41).

Radość toruńskich kibiców trwała jeszcze przez pierwsze okrążenie ostatniego wyścigu, gdy na prowadzeniu był Jack Holder. Potem jednak atak przeprowadził Łaguta, a zamieszanie wykorzystał również Michelsen i lubelscy żużlowcy jednocześnie minęli rywala. Podwójne wygrana zapewniła „Koziołkom” końcowe zwycięstwo!

W poniedziałek Motor zmierzy się w Lublinie z GKM Grudziądz. Spotkanie rozpocznie się o godz. 20.30.

eWinner Apator Toruń – Motor Lublin 44:46

Apator:
9. Paweł Przedpełski 10+2 (3,2*,2*,0,3),
10. Jack Holder 9 (1,3,3,1,1),
11. Adrian Miedziński 8 (u,3,2,3,0),
12. Chris Holder 4+1 (1*,1,0,2,),
13. Petr Chlupac ns (-,-,-,-,-),
14. Krzysztof Lewandowski 2 (2,0,0),
15. Kamil Marciniec 0 (0,0,0),
16. Robert Lambert 11+1 (2,2,2,3,2*).
Trener: Tomasz Bajerski

Motor:
1. Grigorij Łaguta 12 (2,3,1,3,3),
2. Krzysztof Buczkowski 1 (0,1,0,-),
3. Jarosław Hampel 1 (1,0,-,0,0),
4. Mark Karion ns (-,-,-,-,-),
5. Mikkel Michelsen 11+1 (3,1,3,2,2*),
6. Wiktor Lampart 11+1 (3,2*,3,1,2,),
7. Mateusz Cierniak 2+ (1,0,1*,),
8. Dominik Kubera 8 (3,2,1,1,1).
Trener: Maciej Kuciapa

Sędziował: Krzysztof Meyze

Bieg po biegu:
I: Przedpełski, Łaguta, Hampel, Miedziński (u) 3:3
II: Lampart, Lewandowsk, Cierniak, Marciniec 2:4 (5:7)
III: Michelsen, Lambert, Ch. Holder, Buczkowski 3:3 (8:10)
IV: Kubera, Lampart, J.Holder, Lewandowski 1:5 (9:15)
V: Miedziński, Kubera, Ch.Holder, Hampel 4:2 (13:17)
VI: Łaguta, Lambert, Buczkowski, Marciniec 2:4 (15:21)
VII: J.Holder, Przedpełski, Michelsen, Cierniak 5:1 (20:22)
VIII: Lampart, Lambert, Kubera, Lewandowski 2:4 (22:26)
IX: J.Holder, Przedpełski, Łaguta, Buczkowski 5:1 (27:27)
X: Michelsen, Miedziński, Lampart, Ch.Holder 2:4 (29:31)
XI: Łaguta, Ch.Holder, Kubera, Przedpełski 2:4 (31:35)
XII: Miedziński, Lampart, Cierniak, Marciniec 3:3 (34:38)
XIII: Lambert, Michelsen, J.Holder, Hampel 4:2 (38:40)
XIV: Przedpełski, Lambert, Kubera, Hampel 5:1 (43:41)
XV: Łaguta, Michelsen, J.Holder, Miedziński 1:5 (44:46)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski