Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Motor testował, Górnik nie. Derby Lubelszczyzny na remis [ZDJĘCIA]

Kamil Wojdat
Kamil Wojdat
Wojciech Szubartowski
W ostatnim sparingu przed powrotem na ligowe boiska Górnik Łęczna zremisował z Motorem Lublin 1:1. Sezon rozpocznie się w kolejny weekend.

Początek spotkania zdecydowanie lepiej ułożył się dla lublinian. Już w 3. minucie faulowany w polu karnym Górnika był Piotr Ceglarz, a arbiter bez żadnych wątpliwości podyktował rzut karny dla drużyny Motoru. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Rafał Król. Doświadczony 33-letni defensor, dla którego najbliższy sezon będzie już łącznie jedenastym w barwach klubu żółto-biało-niebieskich pewnie pokonał stojącego między słupkami Górnika Macieja Gostomskiego (0:1).

Kolejny fragment nie przyniósł większego zagrożenia pod żadną z bramek. Aż do 20. minuty, kiedy to szarżę prawym skrzydłem przeprowadził Sergiej Krykun. Po minięciu Jakuba Staszaka wpadł w pole karne Motoru, po czym płasko wstrzelił futbolówkę wzdłuż bramki Michała Lacha. Ta trafiła pod nogi Damiana Gąski, ale pomocnik zielono-czarnych był zbyt odchylony przy tym strzale i piłka powędrowała ponad poprzeczką bramki Motoru.

Trzydzieści sekund później Lach nie zdecydował się wznowić gry dalekim wybiciem, ale krótkim zagraniem do stojącego przy nim Przemysława Szarka. Obrońca prostopadle, ale dość ryzykownie podał do Piotra Kusińskiego. Przy próbie przyjęcia uprzedził go Szymon Drewniak, który momentalnie oddał piłkę Gąsce. Ten równie szybko zdecydował się na uderzenie z okolic 25 metra. Na stadionie w Łęcznej mieliśmy remis 1:1.

Od tego momentu Górnik wyglądał lepiej do swoich rywali z Lublina. W 27. minucie sędzia odgwizdał wolnego dla miejscowych. Piłkę niemal w tym samym miejscu, z którego zdobył wcześniej gola, ustawił Gąska. Trzeba przyznać, że to była dobra próba. Zabrakło kilkudziesięciu centymetrów. Dobrze rzucił się także Lach, który miałby szansę skutecznie interweniować, gdyby zaistniała taka potrzeba.

Trener Motoru, Stanisław Szpyrka, zdecydował się na dwie kolejne zmiany. Zeszli Maksymilian Cichocki i testowany napastnik, którym prawdopodobnie był znany już w Lublinie, 30-letni Mateusz Majewski. Na placu gry pojawia się kolejna dwójka testowanych zawodników. Łącznie w kadrze żółto-biało-niebieskich na to spotkanie było ich aż dziesięciu, co pokazuje, że zaciąg do Motoru trwa nadal. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.

Na drugą połowę gospodarze wyszli z jedną zmianą w składzie. Gostomskiego między słupkami zastąpił Tomasz Woźniak. Goście dokonali kilku roszad. Na boisku pojawili się między innymi sprawdzany bramkarz (młodzieżowiec) czy pomocnik Damian Sędzikowski. Obaj szybko zaznaczyli swoją obecność.

Najpierw, w 47. minucie po ładnym zejściu do środka, spoza pola karnego w słupek trafił Sędzikowski. W odpowiedzi akcja przeniosła się pod bramkę Motoru, ale uderzenie z dystansu dobrze wyłapał testowany bramkarz.

W 57. minucie trener Szpyrka dokonał kolejnych zmian. Wśród piłkarzy, którzy wbiegli na boisku był testowany od pewnego czasu w Motorze napastnik Chełmianki Chełm, Ezana Kashay. Pochodzący z Erytrei snajper pokonał Woźniaka, ale sędzia liniowy zasygnalizował pozycję spaloną, Zatem bramka nie została uznana. Ostatni sprawdzian nie wyłonił zwycięzcy. Górnicy zakończyli granie towarzyskie z bilansem 4-1-0, Motor 1-2-1.

Oba zespoły przechodzą gruntowną przebudowę. Jeszcze przed początkiem spotkania kibice w zielono-czarnych dowiedzieli się, że z klubem żegna się pomocnik, Mateusz Mak. Z kolei Motor ogłosił, że przedłużył umowę ze swoim wychowankiem obrońcą Maksymilianem Cichockim. Łącznie Górnik opuściła dwunastka zawodników, Motor czternastka. Do Łęcznej przyszło pięciu nowych graczy, do Lublina ośmiu.

Zmagania ligowe drużyny zainaugurują w niedzielę (17 lipca). W pierwszym meczu Fortuna 1. Ligi Górnik zmierzy się na wyjeździe z Puszczą Niepołomice, natomiast Motor Lublin rozgrywki eWinner 2. Ligi rozpocznie od starcia w Krakowie z Garbarnią.

Górnik Łęczna – Motor Lublin 1:1 (1:1)

Górnik: Gostomski (46 Woźniak) – Biernat, Lobato (83 Kwiatkowski), Szramowski (77 Turek), Gąska (68 Lokilo), Tkacz (61 Grzeszczyk), De Amo, Lykhovydko, Krykun, Drewniak, Pietrzak. Trener: Marcin Prasoł

Motor: Lach (46 testowany) – Rudol (81 Cichocki), Szarek (57 Chomicz [81 testowany]), Cichocki (31 testowany [68 Staszak]), Kusiński (46 Gąsior), Król (68 testowany), Wójcik (81 testowany), Rybicki (46 Sędzikowski), Ceglarz (57 Wyjadłowski [testowany]), Staszak (20 Rozmus), testowany (31 testowany). Trener: Stanisław Szpyrka

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski