Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na wyjeździe piłkarze ręczni Azotów Puławy odnieśli łatwe i wysokie zwycięstwo. W rewanżu u siebie będzie trudniej?

Krzysztof Nowacki
Krzysztof Nowacki
materiały praowe PGNiG Superligi
Przed ponad dwoma miesiącami piłkarze ręczni Azotów rzucili w Głogowie rekordowe 44 bramki i pokonali Chrobrego różnicą aż 16 trafień. W piątek rywale przyjadą na rewanż do Puław, a podopieczni trenera Roberta Lisa spodziewają się tym razem dużo trudniejszego meczu.

- To będzie inne spotkanie. Głogów nie zagrał dobrego meczu u siebie i dopiero po naszym spotkaniu zaczęli prezentować się przyzwoicie. Widać to po wynikach. Grają fajnie i trzeba się dobrze przygotować, żeby od początku narzucić swój styl gry – uważa Antoni Łangowski. Rozgrywający Azotów zdobył w Głogowie 10 bramek. – Takie spotkania są potrzebne, żeby podnieść swoje morale, ale zawsze najważniejszy jest zespół – dodaje.

W starciu z Chrobrym na listę strzelców wpisało się aż 12 zawodników. W ostatnim meczu w Piotrkowie Trybunalskim zdobywanie bramek także rozkładało się na wszystkie pozycje, a aż ośmiu graczy rzuciło po cztery gole. – Jeżeli będzie grał cały zespół, to w każdym meczu o wiele łatwiej będzie o wygraną – twierdzi Łangowski.

- Zawsze lepiej się gra w ataku, gdy wiesz, że z różnych miejsc możemy poszukać bramki – dodaje Bartosz Kowalczyk. - Mam nadzieję, że wróciliśmy na właściwe tory i taki mecz, jak w Gdansku już nam się nie przydarzy – dodaje rozgrywający Azotów, wspominając niedawną przegraną po rzutach karnych z Wybrzeżem.

- Porażka ta bardzo nas zabolała. Chcieliśmy po niej jak najszybciej wrócić do naszego grania. Mam nadzieję, że więcej takich wpadek już nie będzie – potwierdza Łangowski.

Puławianie w ligowej tabeli zajmują trzecie miejsce, a porażka z Wybrzeżem mocno zmniejszyła ich szanse na wicemistrzostwo. Do końca sezonu Azotom pozostało dziewięć spotkań, a piątkowy rywal przyjedzie do Puław po serii trzech zwycięstw z rzędu.

- Chrobry od nowego roku bardzo poprawił swoją grę. Wygrywają mecze, awansowali w tabeli i nie patrzyłbym, że w Głogowie grało nam się łatwo. Na pewno przyjadą do nas powalczyć. Są tam zawodnicy, którzy potrafią zdobywać bramki, którzy potrafią kreować sytuacje innym. Z mocnych stron należy zwrócić uwagę na grę z obrotowymi, zwłaszcza z Krzysztofikiem. Poza tym skrzydłowi biegają do kontry i potrafią zagrać agresywnie w obronie – wylicza zalety przeciwnika Bartosz Kowalczyk.

Piątkowy mecz w puławskiej hali MOSiR rozpocznie się o godz. 18.

Szczypiorniści Azotów odwiedzili nową halę w Puławach. Obiek...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski