Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nadzorca przypilnuje majątku Fermentowni Tytoniu Krasnystaw

Piotr Nowak
sxc.hu/zdj. ilustracyjne
Bank domaga się upadłości Fermentowni Tytoniu Krasnystaw. W tle milionowe długi, prokuratura i elektrownia gazowa w Tunezji.

Sąd Rejonowy Lublin-Wschód ustanowił tymczasowego nadzorcę sądowego w spółce FTK. Wszystko przez długi jednego z największych przetwórców tytoniu w Polsce wobec Banku Polskiej Spółdzielczości.

Wniosek o ogłoszenie upadłości FTK wpłynął do sądu 30 października br. Zadaniem tymczasowego nadzorcy jest zabezpieczenie majątku, który mógłby zostać przeznaczony na spłatę długów.

O skomentowanie sprawy, jeszcze zanim zapadła decyzja o ustanowieniu nadzorcy, zwróciliśmy się do zarządu fermentowni.

„Nie mamy (...) żadnych informacji dotyczących jakiegokolwiek wniosku o upadłość” - czytamy w mailu z 14 listopada. „W przypadku publicznego ukazania się informacji nieprawdziwych, godzących w dobre imię spółki lub powodujących utratę wiarygodności FTK Sp. z o.o., które to informacje mogłyby spowodować utratę wiarygodności w stosunku do instytucji finansowych, zastrzegamy sobie wystąpienie o zadośćuczynienie na drodze sądowej”.

W piątek, kiedy dowiedzieliśmy się o decyzji sądu, ponownie poprosiliśmy FTK o komentarz. Do poniedziałku nie uzyskaliśmy odpowiedzi.

Problemy fermentowni z wierzycielami trwają od 2014 r. Wówczas FTK porozumiała się z czterema bankami w sprawie spłaty około 26,5 mln zł kredytów wraz z odsetkami. Miała być ona finansowana z zysków wypracowanych z pomocą dwóch generatorów gazowych znajdujących się w porcie Dżardżis w Tunezji. Firma z Krasnegostawu stała się jej właścicielem za sprawą Imana E. i spółki Biosyntec, która kontroluje FTK.

O kłopotach firmy ostatnio pisaliśmy w lipcu, kiedy to plantatorzy tytoniu z skarżyli się na opóźnienia w płatności około 21 mln zł za surowiec dostarczony jesienią ubiegłego roku.

Od tego czasu część rolników odzyskała pieniądze. Jednak od sierpnia wpłynęły kolejne dwa wezwania do zapłaty na łączną kwotę 292 tys. zł.

W radzie nadzorczej FTK znajdują się Jolanta Uscilaityte, Ehsan Emami i Iman E., były prezes Zakładów Tytoniowych w Lublinie. Ze względu na ogromne długi dwa lata temu sąd ogłosił upadłość likwidacyjną przedsiębiorstwa.

Kilka miesięcy wcześniej funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji przedstawili Imanowi E. i czterem innym osobom (w tym byłym członkom zarządu FTK) zarzuty działania na szkodę firmy i wierzycieli. Jeszcze w tym roku ich działania mają ocenić biegli, co będzie kluczowe dla przebiegu śledztwa.

Otwarcie Skende Shopping w Lublinie: Wielu klientów zainteresowanych promocjami [ZDJĘCIA, WIDEO]
Druga Dycha do Maratonu 2017. Wystartowało ponad 1500 osób. Oglądaj ZDJĘCIA BIEGACZY (cz. I)
Lubelskie VIP-y w charytatywnym spektaklu "Siedem razy Lublin" (ZDJĘCIA)
Zaginieni z woj. lubelskiego. Policja prosi o pomoc. Czy rozpoznajesz te osoby? (ZDJĘCIA)

Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski