Najdroższa toaleta na świecie

Według planu, na granicy znajdzie się m.in. 16 pawilonów kontroli paszportowo-celnej - zarówno dla służb polskich, jak i ukraińskich. Cztery z nich mają kosztować 550 tys. zł, pozostałe - 471 tys. zł. Koszt postawienia budynku odpraw pasażerów autobusów szacuje się na 1,5 mln zł. Wśród 80 pozycji znajdują się także pawilony dla psów. Każdy ma mieć 225 mkw. powierzchni, po pięć pomieszczeń i tyle samo wybiegów dla psów, a także m.in. miejsca do przygotowania karmy i pielęgnacji zwierząt. Koszt - 750 tys. zł. W planach są też wspomniane budynki WC. Będą mieć po 125 mkw. powierzchni (w tym 96 użytkowej). Koszt podobny - ok. 750 tys. zł. Dla porównania - za takie pieniądze można kupić też np. dom w Turce o powierzchni 240 mkw. z 600 mkw. ogrodem.

- Rzeczywiście, niektóre koszty mogłyby być mniejsze - przyznał wczoraj Jerzy Jaworski, dyrektor Lubelskiego Zarządu Przejść Granicznych w Chełmie, który buduje przejście w Dołhobyczowie. - Z drugiej strony, wszystkie elementy inwestycji, także np. kojce dla psów, muszą spełniać określone wymogi, a to kosztuje. Jednak nie jest pewny, czy aż tyle - stwierdził.

Dyr. Jaworski podkreślał, że kosztorys dostał w schedzie po poprze-dniej dyrekcji (wraz z projektem budowlanym był gotowy w grudniu 2007 roku). - Rozważamy, czy można go zracjonalizować. Jest szansa, że np. budynek dla psów powstanie w znajdującej się niedaleko placówce Straży Granicznej - przekonywał Jaworski. Jednocześnie poinformował, że kosztorys weźmie pod lupę audyt Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Zdaniem Jaworskiego, kontrola może przysporzyć sporych problemów. - Istnieje niebezpieczeństwo, że jeśli zakwestionowany zostałby kosztorys, to wraz z nim także projekt budowlany oraz pozwolenie na budowę. A to opóźniłoby całą inwestycję - zaznaczył .

Według wojewody (to LUW podlega Zarząd Przejść Granicznych), dokumenty zostały sporządzone dobrze. - Kwoty, o których mówimy wynikają tylko z kosztorysu, mogą jeszcze ulec zmianie. Będziemy się starali szukać pewnych rozwiązań, które pozwolą ograniczyć wydatki. Musimy się przecież dostosować do tego, ile pieniędzy dostaniemy z budżetu państwa - tłumaczyła wczoraj Małgorzata Tatara, rzecznik prasowy wojewody lubelskiego.

Dyr. Jaworski dodał, że być może w przetargu na wykonawcę inwestycji (został ogłoszony wczoraj) firmy zaproponują dużo lepsze ceny niż te z kosztorysu. - Na "wygłodniałym" rynku budowlanym prawdopodobnie uda się uzyskać dobrą ofertę - liczył.

Mało prawdopodobne jest jednak aby różnica była znacząca. - Zwykle ostateczna kwota w porównaniu z pierwotnymi wyliczeniami wzrasta lub maleje o ok. 10 proc. - nie miał wątpliwości Wiesław Rygiel z Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego. - My już rozstrzygnęliśmy przetarg na wykonawcę (chodzi o przejście budowane w podkarpackim Budomierzu - red.). Ostatecznie wartość inwestycji ze wskazanych w kosztorysie 140 mln zł wzrosła do 145 mln zł - podsumował.

Pierwszy etap przejścia granicznego w Dołhobyczowie ma być gotowy do 2012 r.