Odkrywamy wokalne talenty - soliści
Od dzieciństwa fascynował mnie teatr muscialowy i to właśnie od obejrzenia sztuki "Carmen" na kasecie VHS powstało moje większe marzenie o rozwijaniu się w tej dziedzinie. Nie było łatwo ze względu na brak możliwości i finansów przez sytuację materialną, ale śpiewanie zawsze poprawiało mi humor i było ważną częścią mojego życia, z której nie chciałam rezygnować. W okresie licealnym udało mi się dostać do grupy teatralno-wokalnej w klubie Oczko w Ostrołęce, gdzie pod okiem Pana Tadeusza Kowalskiego mogłam bardziej się rozwijać w tym temacie. Po latach licealnych zaczęłam dopracowywać swoją technikę poprzez praktykę śpiewu Operowego.
Często kiedy śpiewam, ludzie zwracają uwagę na moje trzęsące się ręce, co niestety nie jest skutkiem stresu, a problemem zdrowotnym. Mimo utrudnień to nie powstrzymuje mnie to jednak przed spełnianiem się na scenie.
Aktualnie tworzę własne utwory, w których staram się poruszać niecodzienne tematy. Moim głównym celem jest tworzeniem utworów, w których inny człowiek będzie mógł zobaczyć w nich siebie i poczuć się mniej samotnie ze swoimi myślami lub problemami, ponieważ często dotykają nas podobne sytuacje, ale nie zawsze jesteśmy w stanie o nich otwarcie porozmawiać.