Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nauczyciel muzyki oskarżony o pedofilię. Grozi mu 12 lat więzienia

Tomasz Nieśpiał
Tomasz Nieśpiał
Archiwum/Polska Press
17 zarzutów dotyczących wykorzystania seksualnego usłyszał Jan K., który uczył dzieci gry na instrumentach muzycznych. Mężczyzna nie przyznał się do winy. Sprawa toczy się przez Sądem Okręgowym w Lublinie.

Sprawę ujawnił w niedzielę (23.07) dziennikarz śledczy Mariusz Zielke, autor głośnego filmu „Bagno”, na temat wykorzystywania seksualnego dzieci przez znanego muzyka Krzysztofa S. Tym razem Zielke poinformował o tym, że "wielka afera pedofilska wybuchnie wkrótce w Lublinie”.

Chodzi o 82-letniego obecnie Jana K., który przez wiele lat uczył dzieci i młodzież gry na gitarze, pianinie i akordeonie. Mężczyzna działa też w Towarzystwie Muzycznym im. Henryka Wieniawskiego. To organizacja, która m.in. prowadzi Społeczną Szkołę Muzyczną, ogniska muzyczne, chór, zespół jazzowy, a także Szkołę Muzyczną dla Dzieci Niepełnosprawnych.

Na portalu salon24.pl dziennikarz napisał, że wie o co najmniej 12 ofiarach Jana K. „Ich wyznania są spójne, uzupełniają się, pochodzą z różnych okresów działalności sprawcy. Niestety jest to człowiek, który działa w szkolnictwie od kilkudziesięciu lat, więc ofiar może być naprawdę dużo” - pisze na łamach portalu Zielke.

Według dziennikarza, doniesienia na temat Jana K. były przez lata lekceważone i tuszowane. Mężczyzna – twierdzi Zielke - miał krzywdzić malutkie dziewczynki, także dzieci z niepełnosprawnościami. „Opisy tego, co robił Jan K. dzieciom są zbyt drastyczne (…) Jedna z moich informatorek została skrzywdzona około roku 2005, gdy miała 7 lat” – napisał dziennikarz.

Jak się okazuje sprawa trafiła już do sądu. W kwietniu ubiegłego roku prokuratura oskarżyła Jana K. o wykorzystywanie seksualne małoletnich. Mężczyzna usłyszał 17 zarzutów dotyczących doprowadzenia do innych czynności seksualnych osób małoletnich.

- Część zarzutów dotyczy osób poniżej 15 roku życia, a część związana jest z wykorzystaniem stosunku zależności albo z wykorzystaniem bezradności pokrzywdzonych – mówi „Kurierowi” prokurator Agnieszka Kępka, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Sprawa dotyczy 17 osób pokrzywdzonych, a do zarzucanych Janowi K. czynów miało dochodzić w Lublinie w latach 2004-2021.
Śledztwo w tej sprawie zostało już zakończone. K., któremu grozi 12 lat więzienia, nie przyznał się do winy. Akt oskarżenia przeciwko muzykowi trafił do Sądu Okręgowego w Lublinie w kwietniu ubiegłego roku, a proces mężczyzny rozpoczął się w czerwcu 2022 r.

W winę oskarżonego nie wierzy Ryszard Heliasz, wiceprezes Towarzystwa Muzycznego w Lublinie.

- Znam go od 26 lat i przez ten okres nie było żadnej skargi na niego. Był wzorowym pracownikiem, miał wiele osiągnięć pedagogicznych, a rodzice wręcz domagali się, żeby on uczył ich dzieci – mówi Ryszard Heliasz, ale zaznacza, że jest to jego prywatne zdanie. – Zarzucane mu czyny oceni sąd – podkreśla.

Jan K. jest obecnie emerytem i zastępcą przewodniczącego komisji rewizyjnej w Towarzystwie Muzycznym.

- Dopóki wyrok nie zapadł, nie ma podstaw, by pozbawiać go jakichkolwiek funkcji – dodaje wiceprezes tej organizacji.

Z Janem K. nie udało się nam skontaktować.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski