Zasady są proste. Przy każdym z restauracyjnych stolików siada grupa czterech "uczniów" i jeden nauczyciel. Rozmawiają przez godzinę na dowolny temat, od psioczenia na pogodę przez narzekania na polityków po dyskusje filozoficzne. Po godzinie następuje zmiana nauczyciela (będzie ich trzech lub czterech) i tak przez sześć godzin, od 18.00 do północy. Koszt takiej nauki to 50 zł za wieczór, w co wliczona jest też pewna ilość piwa i jedzenia (uwaga: obowiązuje rezerwacja: 607 760 139). Jak na lubelskie warunki nie są to wygórowane stawki: tzw. native speakerzy biorą od 40 po 60 zł za jedną godzinę rozmowy.
Dlaczego Robbie przyjechał do Lublina? Tłumaczy to prostą gestykulacją: pokazuje obrączkę na palcu, a potem ruch naśladujący zarzucanie wędki. Czyli: ściągnęła go tu ukochana.
Początkowo pracował jako kucharz, ale doszedł do wniosku, że lepiej wyjdzie na nauczaniu języków. Pytamy go, co będzie, jeśli ktoś w trakcie rozmowy przeholuje ze spożyciem napojów alkoholowych. - To nawet lepiej - śmieje się Robbie. - Łatwiej nam będzie się dogadać.
Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?