Nie musisz się zwalniać, żeby zostać emerytem

– Słyszałam, że ustawa o emeryturach kapitałowych wprowadziła nową, korzystną dla emerytów zasadę i osoby, które nabywają lub mają ustalone prawo do emerytury nie muszą odchodzić z pracy by ją dostać. Wkrótce skończę wiek uprawniający mnie do emerytury. Nie mam zamiaru na razie odchodzić z pracy. Zastanawiam się tylko, co teraz zrobić? Składać wniosek o naliczenie mi świadczenia, czy jeszcze z tym poczekać. Jak będzie dla mnie korzystniej ? – pytała naszego eksperta podczas ostatniego poradnika emerytalnego pani Joanna z Lublina.

Czytelniczka z Chełma, pani **Małgorzata**, zadzwoniła, by uporać się z innym problemem.

– Nabyłam już prawo do emerytury. Pół roku temu ZUS naliczył mi świadczenie. Ale jeszcze nie zwolniłam się z pracy. W efekcie ZUS zawiesił wypłatę Nie chcę odchodzić z firmy. Lubię to, co robię. Nie mam też kłopotów ze zdrowiem ani obowiązków rodzinnych. Słyszałam, że przepisy regulujące tę sprawę od tego roku uległy zmianie. Czy to prawda?

– Owszem – odpowiadała pani Marta Strus, naczelnik wydziału Zmiany Uprawnień Emerytalno-Rentowych lubelskiego oddziału ZUS. Można złożyć wniosek o świadczenie i pobierać emeryturę, nie zwalniając się z pracy.

I pensja, i emerytura

Takie prawo obowiązuje dopiero od 8 stycznia. Do osób będących w podobnej sytuacji jak pani Małgorzata, zakład wysyła już informacje, że mogą wystąpić z wnioskiem o odwieszenie emerytury. Pracownicy mogą jednocześnie otrzymywać emeryturę i pensję od pracodawcy, bez konieczności rozwiązywania umowy o pracę. Jednak pobierając wcześniejszą emeryturę i pracując trzeba będzie liczyć zarobki, by nie przekroczyć progów dochodowych powodujących zmniejszenie lub zawieszenie emerytury. Dotyczy to kobiet młodszych niż 60-latki i mężczyzn, którzy nie mają jeszcze 65 lat. Aby ich emerytura nie została zmniejszona, mogą zarobić 70 proc. średniego wynagrodzenia, aby nie była zawieszona 130 proc w skali roku.

Dla kogo odprawa 

 Pracujący emeryt, wskutek luki w przepisach, może mieć później kłopot z otrzymaniem odprawy emerytalnej. Każdy pracownik niezależnie od zajmowanego stanowiska ma prawo do odprawy (emerytalnej lub rentowej) pod dwoma warunkami.

Pierwszym z nich jest spełnienie warunków do otrzymania renty z tytułu niezdolności do pracy lub emerytury.

Drugi to rozwiązanie umowy o pracę w związku z przejściem na rentę lub emeryturę. Po ich spełnieniu pracownik otrzymuje odprawę wynoszącą, co najmniej jedną miesięczną pensję. Wyższa odprawa, w wysokości 3 czy nawet 6 pensji, może być określona w wewnętrznym regulaminie czy np. w układzie zbiorowym pracy.

Teraz trzeba znowelizować przepisy, by każdemu zagwarantować odprawę – twierdzą prawnicy.