Nowe restauracje w Lublinie. Tu napijesz się czekolady lub zjesz fallafel z hummusem

E.Wedel. Pijalnia czekolady
Czekolada do picia na ciepło lub zimno to znak rozpoznawczy nowego lokalu przy lubelskim deptaku. Do wyboru jest czekolada mleczna, gorzka, lekko gorzka, biała i bez cukru. Specjalnością zakładu są ręcznie robione praliny i toffi (kilkadziesiąt smaków) oraz figurki czekoladowe.
- W Lublinie brakowało takiego miejsca – podkreśla Anna Iwanicka, prezes spółki Czekoladowe, która poza pijalnią czekolady w Lublinie prowadzi podobne lokale w Kazimierzu Dolnym i Nałęczowie.
W menu lubelskiej pijalni można znaleźć szeroki wachlarz słodkości, od ciast, poprzez naleśniki, pancakesy, po fondant czekoladowy. Do tego pomysłowe desery, jak suflet z płynną czekoladą w środku i lodami waniliowymi, burger czekoladowy z bitą śmietaną, truskawkami i puree z moreli oraz makaron czekoladowy z kremem tiramisu, truskawkami, bananem i karmelizowanymi orzechami.
- Mamy nie tylko czekoladę. Serwujemy też kawę, desery, śniadania i dania słone – dodaje współwłaścicielka. Na śniadanie można zamówić kanapki, sałatki, jajecznicę i przekąski. Lokal serwuje także drinki alkoholowe (np. grzany miód i wino) głównie na bazie czekolady.
Pijalnię czekolady E.Wedla otwarto 25 listopada. Lokal ma 200 mkw. i zajmuje dwie kondygnacje w kamienicy na rogu deptaka i ul. Kapucyńskiej. Na piętrze znajduje się kącik dla dzieci. Z okien rozpościera się widok na pl. Litewski.