Obrońca tytułu liderem po trzech rundach
Minęły dwa tygodnie od ostatnich emocji związanych z tegorocznym cyklem Speedway Grand Prix. Podczas GP Niemiec w Landshut, trzeciej rundy edycji wygrał Mikkel Michelsen. Żużlowiec stał się trzynastym Duńczykiem, który wygrał rundę wliczaną do indywidualnych mistrzostw świata. Po za tym został czterdziestym siódmym triumfatorem turnieju SGP.
Tuż za plecami aktualnego indywidualnego mistrza Europy przyjechał Bartosz Zmarzlik, który w finale stoczył niewiarygodny bój z kolegą klubowym z Lublina Jackiem Holderem. Dzięki pokonaniu Australijczyka, objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Tym samym po raz pierwszy w tym sezonie 29-latek do rudny GP będzie przystępował z pozycji lidera. Czterokrotny mistrz świata wyprzedza zawodnika z antypodów o dwa ''oczka''.
Brak triumfatora ze Stadionu Narodowego
Z pewnością w sobotę wielkim nieobecnym w Pradze będzie trzeci zawodnik cyklu i triumfator drugiej rundy SGP przeprowadzonej w Warszawie Jason Doyle. Absencja jest wynikiem upadku jakiego doznał podczas meczu ligowego w Wielkiej Brytanii. Mistrz świata z 2017 roku doznał kontuzji żeber i barku.
To na pewno duża strata dla kibiców czarnego sportu, którzy czekali na wielkie ściganie z udziałem m.in. Australijczyka. Brak doświadczonego zawodnika spowoduje być może spadek z trzeciego miejsca. Obecnie traci trzy punkty do liderującego Zmarzlika.
W miejsce kontuzjowanego Doyle'a pojedzie jego rodak Max Fricke. Przez kilka lat dzierżący barwy klubu z Grudziądza był stałym uczestnikiem cyklu. Jednak w tym roku nie znalazł się w stawce, podobnie jak Maciej Janowski czy Patryk Dudek. Z pewnością zależy mu na jak najlepszym zaprezentowaniu swoich umiejętności na Stadionie Marketa.
Dwóch Czechów podczas trzydziestej edycji
Po raz trzydziesty na praskim torze zmierzą się najlepsi żużlowcy globu. Wśród szesnastu nie zabraknie dwóch zawodników gospodarzy. Jeden z nich Jan Kvech od początku bierze udział w tegorocznym cyklu. Do tej pory zgromadził 10 punktów i plasuje się na piętnastym czyli ostatnim miejscu w SGP przewidzianym dla stałych żużlowców. W sobotę z ''dziką kartą'' pojedzie 31-letni Vaclav Milik.
Dwudziesty siódmy raz z rzędu GP Czech gości w sezonie.
Faworyci do triumfu
Oprócz czołowych zawodników klasyfikacji generalnej nie wolno skreślać zwycięzcy sprzed roku i dwóch lat Słowaka Martina Vaculika. W poprzedniej edycji wyprzedził kolejno: Duńczyka Leona Madsena, Holdera i Zmarzlika. Po raz kolejny wygranej chce doznać triumfator ostatniej rundy cyklu Michelsen. Nie wolno zapomnieć również o pozostałych Biało-Czerwonych: dziewiątym zawodniku SGP Dominiku Kuberze i dwunastym Szymonie Woźniaku.
Transmisja Grand Prix Czech w Pradze o godz. 19.00. Transmisja w Eurosport Extra w Playerze.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?