Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orzeł wije gniazdo w Edzie

PAWEŁ PUZIO [email protected]
Jacek Orzeł zapowiada dużą inwestycję we Poniatowej. To czterokrotnie podwyższy wartość giełdowej spółki
Jacek Orzeł zapowiada dużą inwestycję we Poniatowej. To czterokrotnie podwyższy wartość giełdowej spółki
Najnowocześniejsza w Europie fabryka przeróbki zużytych opon ma powstać w Poniatowej. Takie plany ogłosiła wczoraj lubelska firma Orzeł.

Plany firmy są ambitne. W przyszłym roku, za 25 milionów złotych, na terenie upadłej fabryki Eda w Poniatowej powstanie najnowocześniejsza w Europie fabryka przerabiająca stare opony na granulat gumowy.

– Inwestycję zamierzamy rozpocząć i zakończyć w przyszłym roku. Termin błyskawiczny, ale realny – mówi Jacek Orzeł, prezes firmy. Stare opony będą przerabiane na granulat gumowy o niespotykanej w Europie czystości, dochodzącej do 99,9 proc.

– Mamy już podpisany list intencyjny na sprzedaż granulatu firmie z Zachodu. To zapewni nam zbyt na trzy lata. Poza tym taki granulat jest używany przy budowie boisk „Orlik”. Dlatego o zapotrzebowanie na naszą produkcję jesteśmy spokojni – deklaruje prezes Orzeł.

Tymczasem dla Poniatowej ważne jest każde miejsce pracy. – Bezrobocie w powiecie wynosi 12 procent. I każdy pracodawca jest mile widziany. Poza tym firma będzie płacić do kasy miasta podatek od nieruchomości – cieszy się Lilla Stefanek, burmistrz Poniatowej.

– 17 milionów na 25 milionową inwestycje chcemy pozyskać w formie dotacji z funduszów unijnych. W nowej firmie znajdzie pracę 20 osób – dodaje Jacek Orzeł. – Mamy już spore doświadczenie w pozyskiwaniu pieniędzy z Unii. Zrealizowaliśmy 12 unijnych projektów. Ten w Poniatowej będzie 13.

Pozostałą część kwoty firma chce pozyskać wypuszczając na rynek obligacje lub nowe akcje. Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.

Poza plusami są także obawy. – Takie przedsiębiorstwo może być uciążliwe dla środowiska. W końcu nie jest to ciastkarnia, ale zakład przeróbki starych opon – mówi Janusz Kędziorowski, mieszkaniec Poniatowej.

– Firma powstanie na terenach przemysłowych po byłej Edzie. Jej działalność nie będzie miała wpływu na komfort życia mieszkańców – uspokaja burmistrz Lilla Stefanek.

Poniatowa, jak twierdzą szefowie firmy Orzeł, ma idealną lokalizację. Jest położona przy trasie do Łodzi i Warszawy, gdzie jest olbrzymi rynek zużytych opon. – My chcemy przerabiać aż 18 proc. opon, jakie co roku zużywa się w Polsce. To jest około 20 tysięcy ton rocznie – dodaje Patryk Charkot z firmy Orzeł.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski