Ostatnia kwarta meczu w Warszawie zdecydowała o wygranej koszykarzy TBV Startu Lublin z Legią

Sobotnie spotkanie dobrze rozpoczęła drużyna z Warszawy, która nie dawała wyrwać sobie z rąk zdobytego w pierwszych minutach prowadzenia. Stopniowo jednak do głosu dochodzili podopieczni trenera Davida Dedka, przełamując niemoc i zdobywając przewagę 16:15.

Siłą Startu był zespół, ale premierowa kwarta zakończyła się prowadzeniem gospodarzy 22:18. Stołeczna ekipa mogła pochwalić się bardzo dobrą skutecznością rzutów z gry.

Druga część rywalizacji była równie zacięta. Wynik meczu przez dłuższy czas utrzymywał się blisko stanu remisowego, ale w końcówce tej kwarty warszawianie odskoczyli czerwono-czarnym i do przerwy było 34:31 dla Legii.

W trzeciej kwarcie aktywnością pod koszem rywala wykazywali się Marcin Dutkiewicz, Roman Szymański oraz Bartosz Ciechociński. Przyjezdni wyszli na prowadzenie 43:41, ale rywalizacja wciąż była zaskakująco zacięta. Gdy do gry włączyli się nieaktywni dotąd w ekipie gospodarzy Piotr Robak i Jobi Wall, to przy wsparciu świetnie dysponowanego Beane’a, Legia odskoczyła 55:48. Po 30 minutach meczu było 55:52 dla drużyny z Warszawy.

Ostatnia kwarta zapowiadała zatem wielkie emocje. W tej części meczu przebudzili się Darryl Reynolds i James Washington przybliżając nieco swój zespół do uciekającego oponenta. Na tyle poważnie wzięli sprawy w swoje ręce, że pod koniec spotkania TBV Start prowadził 79:69. Gospodarze w końcowej fazie meczu nie potrafili już utrzymać skuteczności z pierwszej połowy i spotkanie zakończyło się pomyślnie dla zespołu z Lublina.

Legia Warszawa – TBV Start Lublin 71:83 (22:18, 12:13, 21:21, 16:31)
Legia: Beane 20, Collins 19, Andrzejewski 6, Mickelson 6, Selakovs 6, Robak 6, Wall 5, Wilczek, Sulima, Linowski, Kołodziej, Kukiełka. Trener: Tane Spasev
Start: Lewis 27, Washington 15, Reynolds 14, Dutkiewicz 9, Gospodarek 5, Szymański 4, Zalewski 4, Ciechociński 4, Mirković 1, Kowalski, Czerlonko. Trener: David Dedek
Sędziowali: Jakub Zamojski, Damian Ottenburger, Jan Piróg
Widzów: 900