Pantera mglista z zamojskiego zoo ma już imię. Kocia piękność to Cętka

Cętka to jedna z dziesięciu propozycji imion dla pantery, na które mogli w minionym tygodniu oddawać głosy nasi Czytelnicy. Na zwycięskie imię zagłosowało 100 osób, które odwiedziły w tych dniach portal zamosc.naszemiasto.pl.

Propozycję imienia Cętka przesłała nam Paula Długołęcka. Jednak, jak się okazało, nie ona była autorką pomysłu.

- Bardzo się cieszymy, zwłaszcza starsza córcia, bo to ona wraz siostrą była pomysłodawczynią imienia dla pantery - zdradziła nam pani Paula po ogłoszeniu wyników. Dziewczęta się cieszą, bo jest z czego: wkrótce na tabliczce przed lokum pantery mglistej pojawi się informacja, że imię dla zwierzaka wymyśliły Lilianna i Marcelina Długołęckie.

Drugie miejsce w głosowaniu zajęło imię Samanya, a trzecie Samantha.

Konkurs na imię dla pantery mglistej organizowaliśmy wspólnie z zamojskim ogrodem zoologicznym.

Przypominamy, że kocia piękność przyjechała do Zamościa na początku października z zoo w Ostrawie. W ramach wymiany zwierząt między ogrodami zrzeszonymi w prestiżowej EAZA (Europejskie Stowarzyszenie Ogrodów Zoologicznych i Akwariów) czeski ogród otrzymał sześć, rozmnożonych w tym roku w Hetmańskim Grodzie, ibisów czczonych. Na razie Cętka, niespełna roczna samica, chowa się przed zwiedzającymi w przygotowanej dla niej na wybiegu kryjówce. - Podejrzewamy, że śmiałości nabierze dopiero za kilka miesięcy - ocenia Łukasz Sułowski, wicedyrektor zamojskiego ogrodu zoologicznego i dodaje, że na tego kota warto poczekać. - Pantery mgliste uchodzą za najpiękniej umaszczone koty na świecie.

Zamojski ogród zoologiczny jest jedynym w Polsce, gdzie można je zobaczyć.