Ukrainiec próbował przekroczyć przejście graniczne w Medyce tuż po północy z niedzieli na poniedziałek. Celnicy w bagażniku jego auta znaleźli klatkę z ptakami.
- Dwa z nich to białe papugi kakadu, a dwa kolejne - papugi kakadu różowe. Jak ustalili celnicy, wykryte ptaki posiadają znaczną wartość rynkową. Cena jednego okazu może sięgać nawet 9 tys. złotych - mówi Edyta Chabowska, rzecznik prasowy Izby Celnej w Przemyślu.
Ustalenia mundurowych wskazują na to, że Ukrainiec kupił kakadu prawdopodobnie na Słowacji. Ptaki mogą pochodzić z legalnej hodowli, ale mężczyzna, który je przewoził nie miał żadnych dokumentów, które uprawniałyby go do wwiezienia ich na teren Unii Europejskiej.
Służba Celna wyjaśnia szczegółowe okoliczności w jakich ptaki trafiły do bagażnika i co miało się z nimi stać. Kakadu zaś trafiły w poniedziałek do zamojskiego Ogrodu Zoologicznego, gdzie od kilku lat z powodzeniem działa przygraniczny ośrodek kwarantannowania i przetrzymywania zwierząt.
- Białe papugi można już oglądać na ekspozycji w małpiarni. Na podziwianie mniejszych, różowych trzeba będzie jeszcze trochę poczekać - mówi Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora Ogrodu Zoologicznego w Zamościu.
W ten sposób zamojski Ogród Zoologiczny powiększył się o dodatkowe gatunki. Do tej pory w zoo nie było kakadu.
Więcej zdjęć znajdziesz na: zamosc.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?