Leon Wyczółkowski, Stanisław Wyspiański, Witkacy, Franciszek Starowieyski, Teodor Axentowicz, czy Apoloniusz Kędzierski chętnie sięgali po pastele. - To wyjątkowa, rysunkowo-malarska technika. Pozwala na uzyskanie światłocieni i niuansów barw, które w oleju są nie do wykonania. A odpowiednio zabezpieczone prace nie zmieniają koloru przez wiele, wiele lat - mówi Renata Partnik, kuratorka wystawy "Pastele w zbiorach Muzeum Lubelskiego".
Wystawa jest niewielka, za to pokazuje prawdziwe perełki, które można zobaczyć w wielu albumach historii sztuki. Prowadzi od pastelowych początków, czyli XVIII-wiecznych portretów, po koniec XX wieku. - Mamy tu prawdziwe arcydzieła i możemy być dumni z tej kolekcji - zaznacza Renata Bartnik - ważne jest to, że możemy zaobserwować jak pastele ewoluowały.
Przyglądając się z bliska "Portretowi kobiecemu" Teodora Axentowicza zauważymy, że muślinową suknię, która otula ramiona modelki utkał on z subtelnych linii. Mięsiste kreski zdobią prace Starowieyskiego, a ostre i psychodeliczne - Witkacego, którego dzieł słynnej "Firmy portretowej" muzeum posiada osiem (w tym "Portret Róży Duchowej" i "Kompozycję z łabędziami"). Możemy podziwiać dzieła secesyjne i z "Nasturcjami" Wyspiańskiego na czele, cały repertuar młodopolskich, wiejskich przedstawień i realistyczne portrety, na których po wielu latach policzki modeli są wciąż tak ciepłe i różowe, jak u żywego człowieka. W specjalnych lubelskich kącikach odnajdziemy natomiast portrety lubelskiej inteligencji Krystiana Henryka Wiercińskiego (m.in. sędziego Bolesława Sekutowicza) i nastrojowe zakątki samego Lublina.
Muzeum zaprasza na "pastelowe soboty". Wtedy, poza obejrzeniem wystawy możemy także liczyć na kuratorskie oprowadzanie.
"Pastele w zbiorach Muzeum Lubelskiego"; Pastelowe soboty: 8.03, 15.03, 22.03, godz. 11.00, wstęp wolny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?