Fundacja dostała telefon z prośbą o interwencję w tej sprawie. Tak opisują oni to zdarzenie na swoim profilu na Facebook'u:
- Po przybyciu na miejsce wraz z lekarzem weterynarii Anną Redlicką, na miejscu czekali na nas już funkcjonariusze Policji, którzy doprowadzili nas na miejsce. Idąc tam nogi uginały nam się w kolanach, w końcu doszliśmy ... widok łamiący mi serce na tysiąc kawałków... niewielka Sunia powieszona na własnej smyczy... dramat! Oczywiście złożyliśmy zawiadomienie w tej sprawie i SZUKAMY WŁAŚCICIELA ‼️‼️Mamy również wstępne wyniki sekcji i oględzin zwłok, które potwierdziły , ze Sunia została pobita i uduszona - piszą.
Fundacja prosi o kontakt (anonimowy) osoby, które rozpoznają zwierzę lub mogą mieć informację o jego właścicielu. - Pomóżcie nam znaleźć sprawcę, niech odpowie za to co zrobił! - proszą.
ZOBACZ TAKŻE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?