We wtorek mieszkanka gminy Milejów (województwo lubelskie) złożyła powiadomienie do policji o tym, że mężczyzna na ciągniku staranował jej ogrodzenie. Policjanci po przyjeździe na miejsce natknęli się na porzucony pojazd, nieoczekiwanie pojawił się też sam sprawca, który wsiadł na pojazd i zaczął uciekać. Policjanci zaczęli pościg zarówno pieszo, jak i radiowozem, jednak mężczyzna nie reagował na sygnały dźwiękowe i świetlne nakazujące zatrzymanie i kontynuował jazdę. 25-latek najpierw uciekał przez jezdnię, potem polami, a następnie zsiadł z traktora i biegł pieszo – tu jednak złapali go policjanci. W końcu mężczyzna zaczął uciekać pieszo.
Okazało się, że mężczyzna miał 2 promile we krwi i aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Spędził noc w policyjnym areszcie, a za zniszczenie bram i ogrodzenia na prywatnych posesjach, prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości i bez uprawnień oraz ucieczkę przed funkcjonariuszami grozi mu 5 lat pozbawienia wolności.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?