Środowa potyczka toczyła się w trudnych warunkach atmosferycznych. - Cały czas padał deszcz, a na boisku była jedna wielka kałuża. Avia zagrała bardzo agresywnie, a my nie przystosowaliśmy się do tych warunków - mówi Marek Sadowski, trener Lublinianki-Wieniawy. - Bardzo dobrze spisywali się jej napastnicy, robiąc wiele szumu na boisku. Wyglądało to tak, jakby Avia była na innym etapie przygotowań. Przy nas jej piłkarze wyglądali, jak szybkobiegacze.
Trener lublinian cały czas sprawdza kilku piłkarzy. - Z tymi, których widzę w zespole jesteśmy już dogadani, ale kilku musi się jeszcze wykazać - kończy Sadowski.
A najbliższa taka okazja nadarzy się w sobotę (godz. 11), kiedy to Lublinianka-Wieniawa rozegra mecz kontrolny z Bronią w Radomiu.
Avia w środę zagrała bardzo dobrą partię. - To tylko sparing, ale faktycznie wynik poszedł w świat. Zespół świetnie prezentował się pod względem motorycznym - mówi Marek Maciejewski, prezes Avii. Podpisaliśmy już kontrakty z Wojciechem Białkiem, Adrianem Ligienzą, a wkrótce podpis pod autografem złoży Jakub Majewski. Z wypożyczenia wraca natomiast Karol Lewczuk.
W sobotę (godz. 10) w Łęcznej, Avia zmierzy się ze Stalą Poniatowa.
Lublinianka-Wieniawa - Avia Świdnik 0:6 (0:3)
Bramki: Maciejewski 3 (w tym dwie z rzutów karnych), Jankowski, Krawiec, Dobrowolski
Lublinianka-Wieniawa: Herda - Jeż, Styżej, Mazurek, Boniaszczuk, Matheo, Muszyński, Wójtowicz, Czarnecki, Gromba, Majewski oraz Klupa, Zapał, Tomczuk, K. Ręba, Krupski, Lewkowicz, Sobiech, Gąsior, Gołociński, Wesołowski
Avia: Leśniak - Kowalski, Lewczuk, Maciejewski, Lenart, Jankowski, Jeleniewski, Mazurek, Krawiec Tarkowski, Białek oraz Gieresz, Dobrowolski, Martyna Pranagal, Joć, Sadło
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?