Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna kobiet. Srebro i utrzymanie na wyciągnięcie ręki

Marcin Puka
Piłkarki nożne Górnika Łęczna są bliskie srebrnego medalu MP
Piłkarki nożne Górnika Łęczna są bliskie srebrnego medalu MP Fot. jakub hereta
Zawodniczki Górnika Łęczna są bliskie wywalczenia srebrnego medalu mistrzostw Polski, a AZS PSW Biała Podlaska pozostania w elicie.

Rundę zasadniczą zielono-czarne zakończyły na drugiej pozycji, a bialczanki okupują dziewiątą lokatę, zapewniającą utrzymanie w ekstraklasie. Teraz, co jest nowością w rozgrywkach, nastąpi podział na grupę mistrzowską i spadkową. W tej pierwszej zagra Górnik, a w drugiej AZS PSW.

- Możemy być zadowoleni z dotychczasowej postawy zespołu. Trzeba pamiętać, że przez cały sezon nie może grać kontuzjowana Karolina Koch, a od października uraz leczy Anna Żelazko. A przecież to czołowe zawodniczki naszego zespołu, w dużej mierze decydujące o jego obliczu - mówi Andrzej Banaszkiewicz, kierownik Górnika.

Górnik i AZS PSW do końca sezonu czeka jeszcze pięć serii gier. Liderem tabeli, i wszystko wskazuje na to, że tak już pozostanie, jest Medyk Konin (59 punktów), który wyprzedza Górnika (45 punktów), Mitech Żywiec (40 punktów) i AZS Wrocław (37 punktów).

- Matematycznie jeszcze mamy szansę na pierwsze miejsce, ale nie oszukujmy się. Losy złotego medalu zostały już przesądzone. Czy jesteśmy pewni utrzymania drugiej lokaty? Nie lubię takich spekulacji. Wiele może wyjaśni się już w sobotę (godzina 11.30 - red.), kiedy to podejmujemy właśnie zespół z Żywca. Dziewczyny będą podwójnie zmobilizowane, ponieważ chcą zrewanżować się za wcześniejszą porażkę w Łęcznej 2:3. Zapraszam kibiców, bo zapowiada się ciekawe starcie i wielkie emocje - dodaje Banaszkiewicz.

Ekipa z Białej Podlaskiej też jest w komfortowej sytuacji. Nad drużynami zajmujący miejsca spadkowe, czyli KKP Bydgoszcz i Olimpię Szczecin, ma jedenaście punktów przewagi i tylko kataklizm sprawiłby, że podopieczne Roberta Różańskiego opuściłyby najwyższy szczebel rozgrywek.

- Nie wierzę w ten czarny scenariusz. Ekipy z Bydgoszczy i Szczecina wyraźnie odstają od ligowej stawki. - kończy Banaszkiewicz.

W sobotę (godz. 12), AZS PSW zmierzy się z Czarnymi w Sosnowcu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski