Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Motor Lublin S.A. w sobotę podejmuje Olimpię Zambrów na inaugurację nowego sezonu

Marcin Puka
Latem w Motorze Lublin doszło do kadrowej rewolucji. Z zespołem pożegnało się wielu piłkarzy, a na ich miejsce ściągnięto m.in. doświadczonego obrońcę Ivana Udarevića (Flota Świnoujście) czy króla strzelców drugiej ligi grupy wschodniej Mateusza Brozia (Garbarnia Kraków).

- Naszym głównym zadaniem na nadchodzący sezon jest zapewnienie sobie bytu w drugiej lidze - zdradza Przemysław Delmanowicz, trener Motoru. - Reorganizacja rozgrywek sprawia, że w każdym meczu będziemy walczyć o życie. Jesteśmy o to doświadczenie bogatsi, ponieważ w poprzednich rozgrywkach do końca biliśmy się o utrzymanie.

Wydaje się jednak, że żółto-biało-niebiescy mogą powalczyć o coś więcej. Kadra jest szeroka (ostatnio pozyskano m.in. Kacpra Wróblewskiego z Korony Kielce Młoda Ekstraklasa i Konrada Wrzesińskiego), w kolejce czekają kolejni piłkarze, niedługo w Lublinie powstanie nowy stadion, a władze miasta pomagają klubowi jak mogą. Można odnieść wrażenie, że w Motorze działają w myśl rosyjskiego powiedzenia "Tisze jedziesz, dalsze budiesz", co oznacza "Ciszej jedziesz, dalej zajedziesz".

- To trafne porównanie. My nie skupiamy się na sezonie czy rundzie, lecz na każdym kolejnym meczu, a i tak liga wszystko zweryfikuje - dodaje trener zespołu z Al. Zygmuntowskich.

Pierwszy test już w sobotę (godz. 17), gdy do Koziego Grodu zawita beniaminek Olimpia Zambrów. - W jakimś sensie nasza forma jest zagadką, ponieważ ostatnio testowaliśmy kilkunastu zawodników, więc mogą być problemy ze zgraniem. Ale czas działa na naszą korzyść - mówi Delmanowicz.

W jego drużynie zabraknie pauzującego za czerwoną kartkę bramkarza Pawła Lipca i Grzegorza Bronowickiego (zapalenie stawu skokowego). - Meczową osiemnastkę podam na piątkowym treningu, a podstawowy skład w dniu meczu - zdradza trener Motoru. - Taktyka na mecze o punkty będzie dostosowana pod konkretnego rywala. Mamy swoich ludzi, którzy jeżdżą na spotkania naszych przeciwników.

"Obserwatorzy" Motoru widzieli w akcji Olimpię. - To nie są chłopcy do bicia i nie zamierzamy ich lekceważyć. W sparingach strzelali dużo goli - opowiada Delmanowicz. - To młoda drużyna, w której wyróżniają się środkowy obrońca i dwóch atakujących. Jesteśmy przygotowani na wszystkie warianty Olimpii - kończy Delmanowicz.

Możesz wiedzieć więcej! Za to warto zapłacić: Raporty, analizy, gorące tematy

Treści, za które warto zapłacić!
RAPORTY, KOMENTARZE, REPORTAŻE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski