Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Motor Lublin - Stal Stalowa Wola 4:1 (ZDJĘCIA)

KAMB
Piłkarze Motoru Lublin w pełni zrehabilitowali się za porażkę sprzed tygodnia ze Zniczem Pruszków 1:4. W obecności ponad dwóch tysięcy kibiców pokonali na własnym stadionie Stal Stalową Wolę 4:1. Bohaterem meczu był 18-letni Damian Szpak, który po raz pierwszy wybiegł w podstawowym składzie Motoru i od razu zdobył dwa gole. Dwa trafienia dołożył także Brazylijczyk Sergio Batata, pewnie wykonując rzuty karne.

Spotkanie rozpoczęło się od mocnego uderzenia gości, którzy już w 12 min objęli prowadzenie. Akcję lewą strona boiska celnym strzałem wykończył Wojciech Fabianowski. Na odpowiedź kibice długo nie czekali. Dwie minuty później Piotr Prędota dograł do Damiana Szpaka a 18-latek z najbliższej odległości pokonał Sebastiana Ciołka. Nie minęło kolejnych 120 sekund, a na tablicy świetlnej widniał już wynik 2:1. Ponownie do siatki trafił Szpak. Młody zawodnik w pierwszej połowie mógł ustrzelić hat-tricka, ale jedna z jego akcji została zablokowana. Szczęścia przed przerwą próbował ponadto Sergio Batata, ale piłka po jego uderzeniu minęła bramkę Stali.

W drugiej połowie mecz był już wolniejszy, ale akcji bramkowych nie brakowało. W 55 min blisko wyrównania byli goście. Łukasz Młynarski podarował Stali rzut wolny w okolicy pola karnego, a minimalnie obok bramki futbolówkę posłał Marek Kusiak. W 70 min groźnie było po drugiej stronie boiska. Piotr Prędota na pełnym biegu minął już Ciołka, ale nie zdołał skierować piłki do siatki.

Pięć minut później golkiper sfaulował Prędotę w polu karnym a sędzia wskazał na jedenasty metr. Pewnym egzekutorem rzutu karnego okazał się Batata. Chwilę później Prędota mógł podwyższyć prowadzenie na 4:1, ale piłka po jego uderzeniu wślizgiem nieznacznie minęła bramkę przyjezdnych. W końcówce gra zaostrzyła się i doszło do przepychanek, w efekcie czego żółtą kartkę ujrzał m. in. Batata, a minutę później w polu karnym powalony został szarżujący Rafał Niżnik. Arbiter ponownie wskazał na wapno i ponownie Batata posłał piłkę do siatki. W doliczonym czasie gry lublinianie stracili Łukasza Młynarskiego, który dostał drugą żółtą kartkę. Tradycyjnie już Motor skończył więc mecz w osłabieniu.

Motor Lublin - Stal Stalowa Wola 4:1 (2:1)
Bramki:
Szpak 14,16, Batata 75 z karnego, 87 z karnego - Fabianowski 12
Widzów: 2300
Sędziował: Artur Cicierski
Żółte kartki: Młynarski, Niżnik, Batata (Motor) - Radawiec, Skórski (Stal)
Czerwona kartka: Młynarski (Motor) - 90 min za drugą żółtą
Motor: Oszust - Dikij, Karwan. Falisiewicz, Młynarski - Popławski, Niżnik, Batata (90 Pyda), Temeriwski (83 Orłowski) - Prędota, Szpak (67 Kycko).
Stal: Ciołek - Demusiak, Kusiak, Żmuda, Radawiec (69 Białek) - Turczyn, Rosłoń, Walaszczyk, Piątkowski - Fabianowski, Skórski.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski