Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Piotr Świerczewski, trener Motoru Lublin święta spędzi w rodzinnym Nowym Sączu

Marcin Puka
Święta Bożego Narodzenia to szczególny czas dla każdego człowieka. Nie inaczej jest w przypadku Piotra Świerczewskiego, trenera Motoru Lublin. - Najprzyjemniej jest zasiąść do stołu razem z najbliższymi, skosztować ulubionej wigilijnej potrawy i podarować prezenty. Bardziej lubię dawać niż samemu je dostawać. Zawsze kupowałem mnóstwo prezentów i tak samo będzie teraz - mówi Świerczewski.

“Świr" każde święta spędza w rodzinnym Nowym Sączu. Mimo, że przez wiele lat grał w piłkę nożną we Francji, a także przez pół roku w Anglii i Japonii, zawsze na ten okres czasu wracał do kraju. - Moja siostra mieszka w Niemczech, brat w Wiedniu, a ja mieszkam w Warszawie, a obecnie pracuję w Lublinie. Gdy wszyscy jesteśmy razem powracają wspomnienia. To fajna chwila i trzeba ją przeżyć - dodaje “Świr".

Ulubioną potrawą trenera Motoru jest karp, zupa grzybowa i barszcz. - Moja mama świetnie gotuje i zjem wszystko co przygotuje. Czy śpiewam kolędy? Powiem szczerze, że troszkę słabo mi one wychodzą, ale gdy byłem dzieckiem chodziłem po kolędzie - wyjawia Świerczewski.

A po świętach, czas na Bal Sylwestrowy. - Tym razem wspólnie ze znajomymi m.in. Tomkiem Iwanem, Piotrem Reissem, czy Michałem Milewiczem będziemy się bawić w hotelu Gołębiewskim w Karpaczu. Na pewno będę szalał na parkiecie, pytanie tylko, czy do rana, czy do południa - ze śmiechem mówi “Świr".

- Chciałbym wszystkim czytelnikom Kuriera Lubelskiego złożyć życzenia świąteczne i noworoczne. Życzę dużo zdrowia - kończy Świerczewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski