- Nikogo nie będziemy testować - mówi Piotr Świerczewski, trener Motoru. - To dla nas luźny sparing, a wynik nie ma znaczenia. Niektórzy piłkarze zagrają na różnych pozycjach - dodaje.
Motor dał wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów Pawłowi Nowotce (był już na testach w Pogoni Siedlce), Pawłowi Picelukowi, Sebastianowi Pydzie i Rafałowi Niżnikowi. - Mało grali w naszym klubie, więc teraz mogą odejść i grać więcej w innym zespole - mówi “Świr". - Natomiast Rafał prawdopodobnie zostanie włączony do naszego sztabu szkoleniowego. Będzie podpatrywał naszych przeciwników i zajmie się również drugą drużyną.
Troszkę inaczej do derbów podchodzą w Lubliniance-Wieniawie. - Dla nas gra z Motorem to duża nobilitacja - wyjawia Marek Sadowski, trener trzecioligowca. - Ten mecz traktujemy jako fajną zabawę i możliwość sprawdzenia się z silniejszym rywalem.
Sadowski przetestuje kilku zawodników. - Być może pojawi się Wojciech Białek (kilka dni temu rozwiązał umowę ze Stalą Stalowa Wola - red). Chcę również zobaczyć w akcji Piotra Fularę (Omega Stary Zamość), Damiana Rusieckiego (Stal Kraśnik), czy Bartosza Tomczuka (Cisy Nałęczów). Pewnie jeszcze zagra kilku innych zawodników. Natomiast po raz ostatni w barwach naszego klubu powinni wystąpić Adrian Ligienza i Kamil Witkowski - kończy Sadowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?