Piłka nożna: Wisła Puławy podejmuje w sobotę Pogoń Siedlce

Po trzech punktach wywalczonych na terenie jednego z głównych kandydatów do awansu do pierwszej ligi, czas na pierwszą wygraną puławian przed własną publicznością. W sobotę o godz. 18 podejmą oni Pogoń Siedlce, z którą zmierzyli się przed sezonem w sparingu oraz w rundzie wstępnej Pucharu Polski.

W tym ostatnim meczu Wisła uległa u siebie Pogoni 1:3. - Chcemy się im zrewanżować za tamtą porażkę - dodaje Nowak, będący najskuteczniejszym snajperem Dumy Powiśla.

Strzela on gole jak na zawołanie. Tak było na inaugurację rozgrywek w zremisowanym z Puławach meczu z Motorem Lublin i ze Stalą. - Piłka wpada do siatki po moich strzałach. Będę robił wszystko, żeby ta moja seria trwała jak najdłużej - zdradza Nowak.

W PP w meczu z Pogonią honorowego gola dla Wisły strzelił... Nowak. - Można powiedzieć, że leży mi ten zespół. Znamy dobre i mocne strony tej drużyny - wyjawia napastnik Wisły. - Groźny jest ich napastnik Adam Czerkas, występujący kiedyś w ekstraklasie. Musimy zwrócić też uwagę na skrzydłowego Michała Stecia. On też wie, jak się strzela gole. Udowodnił to w PP, dwukrotnie pokonując naszego bramkarza. A słaby punkt to ich defensywa. Mają mało zwrotnych obrońców i trzeba to wykorzystać - zdradza Nowak.

Siedlczanie słabo zainaugurowali ligę. W pierwszym spotkaniu przegrali w Radomiu z Radomiakiem 0:1, a w drugim bezbramkowo zremisowali u siebie z Concordią Elbląg. Jednak ich rywalami byli nieobliczalni na początku beniaminkowie.

Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski