Tego dnia (godz. 20) Duma Powiśla, zajmująca w tabeli piąte miejsce, zmierzy się na wyjeździe ze Stalą Mielec, która jest na ósmym, ostatnim bezpiecznym miejscu. Puławianie nad mielczanami mają cztery oczka przewagi.
- Przy dobrym układzie, wydaje mi się, że nawet remis może nam zapewnić drugoligowy byt - mówi Marek Nowak, drugi trener Wisły. - Nie oznacza to, że nie będziemy walczyli o zwycięstwo, ale z podziału punktów również będziemy zadowoleni.
Obydwie drużyny są ostatnio w dobrej formie, wygrywając po dwa spotkania, co wróży niezwykle zaciętą rywalizację. - Zmierzymy się ze sobą wieczorem, przy sztucznym oświetleniu i chyba przy komplecie publiczności - mówi Nowak. - Zapowiada się niezłe widowisko i mam nadzieję, że zakończone pozytywnie dla nas.
Jak przechytrzyć ekipę Stali, do której po zawieszeniu na ławkę trenerską powraca Rafał Wójcik, pracujący w naszym regionie m.in. w Orlętach Radzyń Podlaski?
- Musimy być uważni i skoncentrowani. Gospodarze są groźni w wielu elementach - wyjawia Nowak. - Szczególnie należy zwrócić uwagę na ich stałe fragmenty gry. Poza tym Stal gra mocnym pressingiem.
Puławianie jadą do Mielca w optymalnym składzie. Nikt nie narzeka na kontuzje, ani nie pauzuje za kartki. Po wyleczeniu drobnego urazu do walki jest już gotowy Konrad Nowak, który nie zagrał z Motorem Lublin i z Pelikanem Łowicz. - Nie było sensu ryzykować poważniejszej kontuzji, ponieważ czekały nas jeszcze ważne mecze. Poradziliśmy sobie bez Konrada, a teraz będziemy silniejsi - kończy Nowak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?