Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Wypowiedzi trenerów po meczu Ruch Chorzów – Górnik Łęczna

PUKUS, niebiescy.pl
Jurij Szatałow
Jurij Szatałow ekstraklasa.net
Na inaugurację nowego sezonu w ekstraklasie, piłkarze Górnika Łęczna pokonali na wyjeździe Ruch Chorzów 2:0. Zachęcamy do przeczytania pomeczowych wypowiedzi obydwu trenerów, które zamieściła strona internetowa niebiescy.pl

Waldemar Fornalik (trener Ruchu Chorzów): - Widzieliśmy dwie różne połowy. Pierwsza była senna, wolna w naszym wykonaniu, ale to nie znaczy, że musieliśmy ją przegrywać. Jak dobrze kojarzę, to obydwie drużyny nie miały klarownych sytuacji. Do przerwy wynik 0:0 otworzyłby możliwości w drugiej połowie. Druga część była zupełnie inna w naszym wykonaniu. Było więcej biegania, odwagi i akcji, po których dochodziliśmy do sytuacji strzeleckich. Słupek i rzut wolny – muszę zobaczyć, w jakim miejscu został popełniony faul. Wydawało mi się, że w polu karnym, ale panowie sędziowie zarzekali się, że mieli rację. Gdyby nie stracona bramka, to myślę, że pozytywnie trzeba by ocenić tę drugą połowę. Zawiązaliśmy grę i przypominało to ten Ruch sprzed kilku tygodni. Ciągle powtarzam, że ta drużyna się jeszcze tworzy i zgrywa. Ruch na pewno będzie mocniejszy. Zawodnicy, którzy do nas dołączyli, za kilka tygodni będą w zupełnie innej dyspozycji i będą dawali więcej drużynie. Z optymizmem patrzę w przyszłość. Zakasujemy rękawy do góry i pracujemy ciągle.

Czytaj:

Górnik Łęczna wygrał 2:0 z Ruchem Chorzów na inaugurację ligi

Jurij Szatałow (trener Górnika Łęczna): - Pierwsze trzy, cztery mecze są bardzo trudne. Mamy paru nowych chłopaków, więc trzeba się zgrać. Dzisiejszy mecz pod względem mentalnym wyglądał poprawnie w wykonaniu moich zawodników. Potrzebujemy paru tygodni, aby zgrać zespół i wtedy oceny będą na pewno wyższe. Mieliśmy materiał z ostatniego sparingu z Cracovią i nie byłem zaskoczony grą Ruchu. Nie było wielkiego tempa, ale to było też spowodowane bardzo wysoką temperaturą. Stałem przy linii i jestem bardzo mokry, a zawodnicy musieli jeszcze trochę pobiegać. Oglądałem ostatni sparing Ruchu i dzisiaj wyglądało to prawie tak samo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski