Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna: Azoty Puławy pokonały ŚKPR Świdnica i awansowały do 1/4 Pucharu Polski

Krzysztof Nowacki
Karol Wiśniewski/archiwum
Szczypiorniści Azotów Puławy awansowali do ćwierćfinału Pucharu Polski. W 1/8 finału podopieczni trenera Marcina Kurowskiego wygrali na wyjeździe z ŚKPR Świdnica 28:22. Na tym szczeblu rozgrywek o awansie decydował jeden mecz.

Zespół ze Świdnicy jest beniaminkiem pierwszej ligi grupy B. Słabszy rywal pozwolił trenerowi Kurowskiemu zabrać na mecz kilku młodych zawodników. W barwach Azotów zadebiutował pozyskany niedawno bramkarz Kirił Kolev. Zawodnik z Macedonii grał blisko 40 minut i zaliczył wiele udanych interwencji. Drugim bramkarzem był młody Marcin Gładysz. Natomiast podstawowi golkiperzy - Maciej Stęczniewski i Piotr Wyszomirski mieli tym razem wolne.

Początek spotkania był wyrównany, a po kilkudziesięciu minutach na prowadzeniu znajdował się nawet zespół gospodarzy. Szkoleniowiec puławian oszczędzał podstawowych graczy, dając więcej pograć zmiennikom. Ostatecznie pierwszą połowę puławianie wygrali tylko 10:9.

Na początku drugiej części spotkanie wciąż było wyrównane, a przewaga gości oscylowała w graniach 2-3 bramek. Pod koniec meczu puławianie podkręcili jednak tempo i dzięki kilku skutecznym akcjom zapewnili sobie pewne zwycięstwo.

W sobotę Azoty podejmą we własnej hali wicemistrza Polski Vive Kielce.

ŚKPR Świdnica - Azoty Puławy 22:28 (9:10)

Azoty: Gładysz, Kolev - Witkowski 4, Zydroń 4, Bałwas 3, Kula 3, Afanasjev 2, Kus 2, Szyba 2, Zinczuk 2, Gowin 1, Łyżwa 1, Masłowski 1, Tylutki 1, Grzelak 1, Płaczkowski 1.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski