Pierwsze minuty spotkania nie zapowiadały ostatecznej klęski lublinianek, które objęły prowadzenie 1:0 i 2:1. Jeszcze w 6 minucie po trafieniu Doroty Małek był remis 4:4. Niestety od tego momentu na parkiecie istniał tylko zespół Vistalu. Przyjezdne popełniały koszmarne błędy w ataku, co skwapliwie, po szybkich kontrach wykorzystały miejscowe, co chwila pokonując lubelskie bramkarki. Poza tym dobrze w bramce Vistalu spisywała się była lublinianka Małgorzata Gapska. Po 20 minutach Vistal prowadził dziesięcioma bramkami.
Po zmianie stron miejscowe kontrolowały przebieg wydarzeń i jeszcze powiększyły swoją przewagę. Ostatecznie Vistal rozgromił MKS Selgros 38:24
Małym wytłumaczeniem, ale marnym może być fakt, że MKS Selgros musiał sobie radzić w Gdyni bez kontuzjowanych skrzydłowych Agnieszki Koceli i Małgorzaty Majerek.
Vistal Gdynia – MKS Selgros Lublin 38:24 (18:9)
Vistal: Gapska, Kowalczyk – Kalska 9, Niedźwiedź 8, Kulwińska 7, Matyka 4, Janiszewska 4, Zych 3, Galińska 2, Pawłowska 1, Balsam, Kozłowska, Białek. Kary: 2 minuty
MKS: Gawlik, Dzhukeva – Mihdaliova 6, Małek 6, Skrzyniarz 3, Wojtas 3, Drabik 2, Wojdat 2, Rola 1, Nestsiaruk 1, Gęga, Konsur. Kary: 8 minut
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?