Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna: Sparingowa przegrana Azotów Puławy z Piotrkowianinem

PUKUS
Piłkarze ręczni Azotów Puławy wykorzystując przerwę w rozgrywkach PGNiG Superligi, rozegrali dzisiaj sparing przed własną publicznością z pierwszoligowym Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski. Podopieczni Ryszarda Skutnika ulegli niżej notowanemu rywalowi 30:35, ale Azoty zagrały w osłabionym składzie bez kilku podstawowych zawodników.

W puławskiej ekipie nie wystąpili Vadim Bogdanov, Nikola Prce, Kosta Savić, Jan Sobol, Piotr Maslowski i Przemysław Krajewski, przygotowujący się się ze swoimi reprezentacjami do mistrzostw świata w Katarze, które rozpoczną się 15 stycznia oraz bez rekonwalescenta Krzysztofa Łyżwy. Zagrali natomiast klubowi juniorzy Kamil Mielczarski i Emil Wiejak oraz nowy nabytek klubu Chorwat - Hrvoje Tojćić, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.

Pierwsze minuty należały do miejscowych, którzy prowadzili 4:3. Jednak w pewnym momencie coś w grze puławian się zacięło, a goście wykorzystywali praktycznie wszystkie swoje szanse. Na przerwę obydwie drużyny schodziły do szatni przy dziesięciobramkowym prowadzeniu Piotrkowianina. Po zmianie stron Azoty rozpoczęły pościg i przegrywały tylko 29:31. W końcówce meczu, przyjezdni znów odskoczyli gospodarzom i zasłużenie wygrali sparingową potyczkę.

Azoty Puławy – Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 30:35 (13:23)
Azoty: Rasimas, Zapora, Wiejak – Kowalik 2, Ćwikliński 5, Kus 2, Skrabania 9, Tarabochia 5, Przybylski 4, Mielczarski, Tojcić 2
Piotrkowianin: Banisz, Pietruszka – Swat 7, Pacześny 6, Iskra 6, Zinczuk 5, Różański 3, Mróz 3, Tórz 3, Pożarek 2

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski