Piłka ręczna: SPR Lublin ograło na wyjeździe Piotrcovię 37:30

Pierwsze prowadzenie objęły przyjezdne po golu Doroty Małek. Miejscowe wyrównały, ale za chwilę znów SPR prowadził. W 5 minucie po trafieniu Małgorzaty Majerek, było 4:2. W szeregach gospodyń wyróżniała się Joanna Waga, która dwukrotnie pokonała Weronikę Gawlik. Gra była wyrównana, a żadna ze stron nie mogła wyrobić sobie większej przewagi. Ale kwestią czasu było kiedy podopieczne Edwarda Jankowskiego włączą szósty bieg. W 9 min lublinianki po bramce Agnieszki Koceli z kontry prowadziły 7:4. SPR dobrze broniło i skutecznie kontratakowało. Chwilę później było już 9:5 i Inna Krzysztoszek, trenerka Piotrcovii poprosiła o przerwę na żądanie. W zespole gospodyń do siatki trafiały tylko Waga i Anna Szafnicka.

Po czasie dla gospodyń, SPR w dalszym ciągu powiększało jednak przewagę, prowadząc nawet sześcioma bramkami. W 24 min po rzucie Małek, Aliny Wojtas i Koceli na tablicy świetlnej pojawił się wynik 8:17. Pierwsze 30 minut lublinianki wygrały 20:12.

W drugiej części gry podopieczne Edwarda Jankowskiego nadal dominowały nad przeciwniczkami. Po celnym karnym Małek w 35 min prowadziły już 22:13. Gdy w 39 min bramkarkę Piotrcovii pokonała Majerek SPR wygrywało aż 25:15. Na kwadrans przed końcem meczu przyjezdne miały jedenaście bramek w zapasie. Miejscowe troszkę zmniejszyły straty, doprowadzając w 53 min do wyniku 26:32. Trener lublinianek wziął czas, a po nim świetnie zaczęła spisywać się Karolina Konsur i SPR znów wypracowało sobie większą przewagę.

Piotrcovia - SPR Lublin 30:37 (12:20)
Piotrcovia: Jurkowska, Skura, Opelt - Rol 2, Sobińska 3, Mielczewska 4, Waga 9, Cieślak, Olek 1, Kopertowska, Brzezowska, Wypych 5, Szafnicka 6
SPR: Gawlik, Baranowska - Konsur 4, Małek 9, Kocela 4, Wilczek 2, Majerek 6, Wojdat, Stasiak 2, Wojtas 9, Repelewska 1, Jarosz.