Azoty zagrały bez kilku podstawowych zawodników. Na parkiecie zabrakło m.in. reprezentantów Polski Piotra Masłowskiego, Roberta Orzechowskiego i Przemysława Krajewskiego. W puławskiej ekipie pojawił się za to wypożyczony do KSZO Ostrowiec Świętokrzyski Maciej Jeżyna i kontuzjowany ostatnio Bartosz Kowalczyk.
Pierwsza połowa piątkowego spotkania była bardzo wyrównana. Po zmianie stron, Azoty odskoczyły na kilka trafień (duża w tym zasługa Rafała Przybylskiego) i nie oddały prowadzenia do końca meczu.
W sobotę (godz. 10) Azoty zagrają z Pogonią Szczecin, a następnie tego samego dnia (godz. 16.35) ich rywalem będzie Ostrovia.
KPR Legionowo – Azoty Puławy 29:33 (16:16)
Azoty: Zapora, Krupa – Petrovsky 3, Kuchczyński 4, Kubisztal 5, Jeżyna 1, Przybylski 9, Grzelak 4, Kowalczyk 2, Prce 3, Sobol 2