- Pierwsze minuty były w naszym wykonaniu słabe, ale następnie mecz się wyrównał. Gdy Medyk objął prowadzenie dziewczyny zaatakowały i tym samym narażały się na groźne kontry. Po dwóch takich akcjach straciliśmy dwa gole. Mam nadzieję, że następnym razem zrewanżujemy się koniniankom. Chciałbym podkreślić, że organizacja spotkania we Włocławku stała na bardzo wysokim poziomie - mówi Andrzej Banaszkiewicz, kierownik zielono-czarnych.
Najbliższa okazja do rewanżu nadarzy się w weekend 18-19 czerwca, kiedy to w ostatniej serii spotkań sezonu 2015/16, Górnik zawita do Konina. Ale wcześniej, bo już w najbliższą niedzielę, łęcznianki na trzy kolejki przed końcem rozgrywek, mogą zapewnić sobie srebrny medal mistrzostw Polski. W domowym starciu rywalem Górniczek będzie AZS Wrocław. Miejscowym wystarczy punkt, żeby cieszyć się z drugiego miejsca na podium.
- Jeżeli zagralibyśmy na remis, to pewnie byśmy przegrali. Dlatego nastawiamy się na zwycięstwo. Zapraszamy kibiców na stadion. Z okazji zbliżającego się Dnia Dziecka będzie wiele atrakcji - kończy kierownik Górnika.
Początek spotkania w niedzielę o godzinie 11.30.
Medyk Konin - Górnik Łęczna 3:0 (1:0)
Bramki: Tarczyńska 16, Daleszczyk 57, Gawrońska 81
Medyk: Szymańska - Grad, Sławczewa, Ficzay - Sikora, Daleszczyk, Balcerzak, Kostowa, Dudek (81 Zawiślak) - Tarczyńska, Gawrońska (90 Chudzik)
Górnik: Wilk - Szewczuk, Hajduk, Górnicka, Kwietniewska - Kamczyk, Kawalec (70 Parczewska), Guściora, Hmirova, Jędrzejewicz (56 Zawistowska) – Sznyrowska (76 Jaszek)
Żółta kartka: Balcerzak
Sędziowała: Monika Mularczyk ze Skierniewic
Widzów: 1157
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
