Napastnik Górnika zdobył gola w meczu z Ruchem Chorzów. Karol Podliński bardzo długo czekał na to trafienie, ponieważ nie potrafił się przełamać przez blisko półtora roku. Po raz ostatni trafił we wrześniu 2021 roku w meczu Pucharu Polski. Natomiast na gol w lidze czekał aż od maja 2021 roku.
Jego bramka nie zapewniła wprawdzie zwycięstwa łęczyńskiej drużynie (remis z Ruchem 1:1), ale jeden gol zdobyty na boisku Fortuna 1. ligi wystarczył do objęcia pozycji lidera w pierwszym marcowym rankingu „Piłkarskich Orłów”.
Nikt bowiem w miniony weekend nie strzelił więcej, niż jedną bramkę, a trafienia z niższych klas rozgrywkowych są słabiej punktowane.
Kibice w Łęcznej mają prawo mieć nadzieję, że trafienie w meczu z Ruchem odblokuje 25-latka i w marcu powalczy on o zwycięstwo w rankingu.
- Napastnicy, jak nie strzelają to nie strzelają. Ale jak już zaczną, to potem piłka odbija się od głowy, pięty i wszystko wpada. Kwestia, żeby zdobyli bramkę - mówił przed spotkaniem z Ruchem nowy szkoleniowiec zielono-czarnych, Ireneusz Mamrot.
Czy słowa trenera okażą się prorocze? Pierwszą okazję na następną bramkę Karol Podliński będzie miał w poniedziałek, 13 marca. W tym dniu piłkarze Górnika zagrają o punkty na boisku piątej drużyny Fortuna 1. ligi, Arki Gdynia.
Za napastnikiem Górnika w klasyfikacji marca plasuje się na razie duet piłkarzy Motoru Lublin. Gole Mariusza Rybickiego oraz Sebastiana Rudola zapewniły drużynie zwycięstwo z GKS Jastrzębie 2:1.
Kolejne pozycje w rankingu zajmują trzecioligowcy. W weekend zespoły z regionu strzeliły w tej lidze w sumie 11 goli, a autorem każdego był inny zawodnik.
Co ciekawe, jedynym zespołem, który w rankingu nie ma jeszcze swojego przedstawiciela jest Wisła Puławy. „Duma Powiśla” swój mecz zremisowała bowiem bezbramkowo.
Jak duże przetasowania w klasyfikacji nastąpią po najbliższych meczach? Można pewność, że wśród obecnie uwzględnionych piłkarzy będą strzelcy następnych goli. Niewykluczone, że na czoło rankingu wysuną się trzecioligowcy, bowiem strata punktowa jest niewielka.
Pierwsi na boisko - w sobotnie południe - wybiegną piłkarze Podlasia Biała Podlaska, którzy zagrają na stadionie lidera grupy IV, Wieczystej Kraków oraz Lublinianki. Klub z Wieniawy zmierzy się na wyjeździe z rezerwami Cracovii (piąte miejsce w tabeli). Dwie godziny później swój domowy mecz rozpocznie Avia Świdnik. Podopieczni trenera Łukasza Mierzejewskiego zagrają z 12. w tabeli Podhalem Nowy Targ. Natomiast o godz. 14.30 Orlęta Radzyń Podlaski rozpoczną spotkanie w Tarnowie z Unią (14. pozycja). Z kolei Chełmianka zagra w niedzielę i o godz. 15 podejmie sąsiada z tabeli, Sokoła Sieniawa (10. miejsce).
Współczynniki, przez które mnożymy gole wynoszą: dla ekstraligi - 2; dla I ligi - 1,75; dla II ligi - 1,5; dla III ligi - 1.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?