W ostatnim spotkaniu żółto-biało-niebiescy musieli sobie radzić bez pauzującego za czerwoną kartkę z meczu ze Stalą w Rzeszowie, bramkarza, młodzieżowca Mateusza Oszusta. Wydział Dyscypliny PZPN uznał, że karą będzie tylko jeden mecz, więc Oszust mógłby zagrać w Siedlcach. - Niestety, Mateusz nabawił się na treningu urazu barku i jego występ jest wykluczony - wyjawia Boguszewski.
I znów będzie on zmuszony zagrać dwójką młodzieżowców w polu, co osłabiło ofensywę żółto-biało-niebieskich w starciu z krakowianami. - Młodzi jeszcze muszą się dużo uczyć i pracować. - Być może jednak zagra ta sama dwójka młodzieżowców, chociaż ostatecznej decyzji jeszcze nie podjąłem. Na szczęście do składu po pauzie za żółte kartki wraca Igor Migalewski, więc nasza siła w ataku wzrośnie - dodaje Boguszewski.
Sęk w tym, że wciąż z Ukrainy nie wrócił inny napastnik Roman Karakewicz, załatwiający sprawy rodzinne. Poza tym piłkarz musi z działaczami jeszcze uzgodnić pewne niuanse kontraktowe. Być może na kolejny mecz będzie już gotowy do gry. Wciąż nie wiadomo, czy uraz nie przeszkodzi w występie kapitanowi Motoru Marcinowi Popławskiemu.
Gospodarze potyczki to nieobliczalna ekipa. Z beniaminków jest najwyżej, na ósmym miejscu w tabeli z dorobkiem 12 punktów. Do czwartych lublinian traci zaledwie trzy oczka. W ostatniej kolejce jako pierwsza drużyna pokonała Jezioraka, w dodatku w Iławie 2:1, ale np. wcześniej przegrała u siebie ze Stalą Stalowa Wola i Świtem Nowy Dwór Mazowiecki aż 0:3.
- Ostatnio straciliśmy punkty u siebie i chcemy je odrobić w gościach. Zwłaszcza, że tam spisujemy się lepiej niż na własnym stadionie - wyjawia Boguszewski. - Musimy zneutralizować środek pola i napastnika Pogoni Jacka Kosmalskiego. Gra on bardzo nieprzyjemnie dla obrońców, na granicy spalonego. Poza tym trzeba uważnie zagrać w obronie i umiejętnie wyprowadzać kontry - kończy trener Motoru.
Kosmalski, mający za sobą występy w ekstraklasie, z trzema golami jest najskuteczniejszym piłkarzem klubu z Siedlec, ale trzeba też zwrócić uwagę na Adama Czerkasa, czy grającego trenera Grzegorza Wędzyńskiego. Ten ostatni to były piłkarz Górnika Łęczna. Jest też inny lubelski akcent. Od tego sezonu zawodnikiem Pogoni jest były piłkarz Motoru. Jednak obrońca Grzegorz Krystosiak w sobotę nie zagra - pauzuje za kartki.
Motorowcy po raz pierwszy zagrają z logo nowego sponsora na koszulkach -Perły Browary Lubelskie S.A.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
