Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze ręczni Azotów Puławy zagrają po raz pierwszy w nowym obiekcie. W sobotę wielkie otwarcie hali

Krzysztof Nowacki
Krzysztof Nowacki
materiały prasowe
Okazałym zwycięstwem z Chrobrym Głogów przed dwoma tygodniami piłkarze ręczni Azotów Puławy pożegnali się ze starą halą MOSiR przy Alei Partyzantów. W sobotę w historii klubu rozpocznie się nowy rozdział, a drużyna zadebiutuje w nowoczesnym obiekcie przy ul. Lubelskiej, w którym pierwszym przeciwnikiem będzie Piotrkowianin Piotrków Trybunalski.

Po wielu latach oczekiwania mieszkańców Puław na nową halę, po miesiącach przedłużających się odbiorów technicznych, w końcu obiekt wybudowany za ponad 100 mln zł. zostanie otwarty, a szczypiorniści Azotów rozpoczną grę w warunkach na miarę XXI wieku.

Dotychczasowa hala była świadkiem wielu ważnych wydarzeń w historii puławskiej piłki ręcznej, m.in. pięciu brązowych medali mistrzostw Polski. Dawno już jednak przestała spełniać wymogi współczesnych obiektów sportowych. W sobotę klub z Puław po raz pierwszy zagra w nowoczesnej hali, która będzie mogła pomieścić nawet ponad 3 tysiące kibiców (po rozsunięciu dodatkowych trybun).

- Ciężko będzie opuścić te mury, bo trochę lat tutaj spędziłem – mówi o starej hali Rafał Przybylski, rozgrywający Azotów. – Ale nowy obiekt jest bardzo fajny, nowoczesny i pomieści więcej kibiców. Mam nadzieję, że kibice będą licznie się gromadzić na każdym meczu i nas dopingować – dodaje.

Pierwszym przeciwnikiem puławian w ich nowym domu będzie Piotrkowianin. Zespół z Piotrkowa Trybunalskiego rozpoczął sezon od trzech domowych meczów i wszystkie zakończył wygraną. Pierwszej porażki doznał w poprzedniej kolejce, w wyjazdowym starciu z Zagłębiem Lubin (25:32).

- Cieszymy się, że Piotrków stracił punkty z Zagłębiem i nie przyjedzie do Puław, do naszej nowej hali, jako drużyna niepokonana. Na pewno bardziej byśmy się stresowali, chociaż zdajemy sobie sprawę, że z każdym przeciwnikiem trzeba zagrać na sto procent i nie można sobie pozwolić na rozluźnienie - podkreśla Dawid Dawydzik, kołowy Azotów.

Identyczny bilans, co Piotrkowianin, mają po czterech rozegranych kolejkach szczypiorniści Azotów. Z dorobkiem 9 punktów (trzy wygrane i jedna porażka) zajmują oni w tabeli PGNiG Superligi trzecie miejsce.

Ostatnie konfrontacje puławian z rywalem z Piotrkowa Trybunalskiego były bardzo zacięte. W poprzednim sezonie Piotrkowianin przegrał na parkiecie Azotów tylko 30:31. Natomiast w lecie, w meczu kontrolnym przed startem rozgrywek, piotrkowianie wygrali w Puławach 29:27.

- Przed nami mecz ligowy, zagramy w nowej hali, przy kibicach, których mam nadzieję, że będzie komplet, więc nie możemy się już pomylić - uważa Dawid Dawydzik.

Sobotnie spotkanie Azotów z Piotrkowianinem rozpocznie się o godz. 19.10. Wcześniej jednak kibice będą świadkami uroczystości oficjalnego otwarcia obiektu. Publiczność obejrzy występy artystyczne, pokazy laserowo-pirotechniczne oraz koncert skrzypaczki, Katarzyny Szubert.

Ta część wieczoru rozpocznie się już o godz. 17. Sam mecz poprzedzony natomiast zostanie efektowną prezentacją zawodników.

Wkrótce oficjalne otwarcie hali widowiskowo-sportowej w Puła...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski