Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pisaliśmy w "Kurierze":28 grudnia 2015 r. "Wciskają nam kit, bo nie wybrzydzamy"

Julia Zdunek
Julia Zdunek
Zdj. poglądowe
Hipermarkety mają świadomość, że wybieramy cenę, a nie jakość – twierdzi Piotr Koluch z Fundacji Pro-Test. – Najtańsze nie może być najlepsze. A Szef Tesco przyznał, że do Polski trafia drugi sort towarów.

Polscy klienci od dawna komentowali, że żywność, ubrania i chemia w naszych marketach są gorszej jakości niż identycznych marek oferowane na Zachodzie.

– Zwłaszcza chemia gospodarcza jest mniej wydajna niż ta oferowana w Niemczech czy Francji – potwierdza pani Agnieszka, którą spotkaliśmy w jednym z centrów handlowych w Lublinie.

Dlatego po proszek do prania woli się wybrać do osiedlowego sklepu, gdzie towary są sprowadzane prosto z Niemiec. Podejrzenia klientów jako pierwszy potwierdził Matt Simister, dyrektor Tesco w Wielkiej Brytanii. W wywiadzie dla BBC powiedział, że artykuły pierwszej kategorii trafiają choćby do angielskich sklepów, a drugiego gatunku do Europy Środkowej i Wschodniej niej, czyli m.in. również do Polski. Jego zdaniem, nasz klient jest mniej wymagający, dlatego łatwiej sprzedać mu towar o niższej jakości niż mieszkańcowi Europy Zachodniej.

Fundacja Pro-Test, która zajmuje się testowaniem produktów, praktyki dzielenia klientów na lepszych i gorszych nazywa „rynkowym rasizmem”. Jednak podkreśla, że pomogliśmy temu patrząc jedynie na cenę.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski