Poszukiwania inwestora władze PKS Wschód rozpoczęły w maju. Spółka chciała, żeby na dworcu powstał nowy obiekt ze sklepami i biurami. Zgłosiły się trzy firmy: Echo Investment, HB Reavis Polska i Karmar. - Spółka zakończyła postępowanie bez wyłonienia inwestora - czytamy w przesłanym w piątek komunikacie. - Dostaliśmy czytelny sygnał od władz miasta, że nie będzie na tym terenie żadnej inwestycji zanim nie powstanie plan zagospodarowania. Nie chcieliśmy więc wiązać się umową z inwestorem - przyznała Teresa Królikowska, prezes PKS Wschód. Jednak władze Lublina, jeszcze zanim przewoźnik zaczął poszukiwania firmy, jasno przedstawiały swoje stanowisko w tej sprawie. Po co więc w ogóle rozpoczynano całą procedurę? - Te prace nie pójdą na marne. Pokazaliśmy, że możliwe jest ściągnięcie inwestora na ten teren. A kiedy plan zostanie uchwalony, będzie można wrócić do tematu - zaznacza Królikowska.
Z komunikatu dowiadujemy się także, że "decyzja o wstrzymaniu projektu spowodowana jest oczekiwaniem na stanowisko właściciela - województwa lubelskiego - co do przyszłości spółki".
O co chodzi? - PKS Wschód przedstawił nam swoje propozycje naprawy sytuacji finansowej. Chce albo dokapitalizowania spółki kwotą 4 mln zł albo zgody na sprzedaż nieruchomości na Dworcu Południowym (obok dworca PKP). Na razie nie zdecydowaliśmy, czy zgodzimy się na którąkolwiek z nich - tłumaczy Beata Górka, rzeczniczka marszałka województwa.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?