Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po lidze czas na Puchar Polski. Kamil Kargulewicz przed meczem z Chrobrym: „Mamy swój plan na tę potyczkę”

Marcin Puka
Marcin Puka
(Wisla Grupa Azoty Puławy w ostatnich tygodniach na boiskach 2. ligi punktuje gorzej niż na początku sezonu. Ich rywale z Głogowa co prawda zajmują ostatnie miejsce w tabeli 1. ligi, ale po serii sześciu przegranych na starcie w ostatnich trzech spotkaniach odnieśli dwa zwycięstwa, a raz zremisowali)
(Wisla Grupa Azoty Puławy w ostatnich tygodniach na boiskach 2. ligi punktuje gorzej niż na początku sezonu. Ich rywale z Głogowa co prawda zajmują ostatnie miejsce w tabeli 1. ligi, ale po serii sześciu przegranych na starcie w ostatnich trzech spotkaniach odnieśli dwa zwycięstwa, a raz zremisowali) fot. Michał Janek
Po rywalizacji o ligowe punkty czas na zmagania w 1. rundzie Fortuna Pucharu Polski. Drugoligowa Grupa Wisła Azoty Puławy we wtorek (godzina 17) podejmie występującego szczebel wyżej Chrobrego Głogów.

Puławianie do potyczki z zespołem z Dolnego Śląska przystępuje po ligowym, domowym meczu z Lechem II Poznań. Gospodarze zaledwie zremisowali 2:2. Zaledwie, ponieważ dwukrotnie obejmowali oni prowadzenie, a za każdym razem do wyrównania doprowadzał Maksymilian Dziuba.

– Po raz kolejny rozdajemy punkty i tak to trzeba nazwać. Straciliśmy gole po stałych fragmentach gry i trzeba będzie to wszystko mocno przedefiniować – mówił na pomeczowej konferencji prasowej, Michał Piros, trener Wisły. – Szkoda, bo szczególnie w pierwszej połowie stworzyliśmy sobie kilka okazji. Nie będę winić moich piłkarzy – taką sobie wybrałem pracę i biorę pełną odpowiedzialność na siebie. Przyszedłem do Puław po to, by ten zespół zmienił swoje oblicze, a to jest proces. W niektórych elementach już widać poprawę, ale jest jeszcze nad czym pracować – dodawał trener.

Ostatnie, trochę słabsze wyniki puławian sprawiły, że ich fani są zniecierpliwieni. I widać to było podczas spotkania, ponieważ na trybunach było bardzo nerwowo. – W tym miejscu też chciałbym zaapelować do kibiców – jeżeli jeden zawodnik przez cały mecz jest wyzywany, to nie jest to wsparcie. Mieliśmy w tygodniu poprzedzającym mecz z Lechem II pewne problemy. Apeluję raz jeszcze o wsparcie zawodników, a nie dołowanie ich – dodawał Piros.

"Duma Powiśla" w starciu z ekipą Wielkopolski nie grała wcale tak źle. Niestety, była nieskuteczna, co sprawiło, że straciła ważne punkty. Ale do szóstej premiowanej barażem o Fortuna 1. ligę lokaty traci tylko punkt. Natomiast do drugiego miejsca dającego bezpośrednią promocję musi odrobić dwa oczka.

– W meczu z Lechem II stworzyliśmy sobie kilka dogodnych sytuacji, niestety ich nie wykorzystaliśmy i zdobyliśmy tylko punkt – wyjawia Kamil Kargulewicz, pomocnik biało-niebieskich. – Sezon jest długi, żałujemy, że straciliśmy te dwa oczka, ale nie ma czasu na załamywanie rąk. Już we wtorek gramy mecz pucharowy z Chrobrym i teraz to spotkanie jest dla nas najważniejsze – dodaje "Kargul".

W rundzie wstępnej Pucharu "Tysiąca Drużyn" puławianie pokonali u siebie ligowego rywala, Hutnika Kraków 2:0. Chrobry w tej fazie rozgrywek miał wolne. Podopieczni Piotra Plewni plasują się na 18, ostatnim miejscu w tabeli. Przegrali między innymi z Górnikiem w Łęcznej 1:3, ale ostatnio zaczęli punktować. Najpierw pokonali przed własną publicznością GKS Tychy 2:1, zremisowali w gościach z faworyzowaną Wisłą Kraków 1:1, a w ostatniej serii gier okazali się lepsi u siebie od Arki Gdynia (1:0).

– Chrobry jest bardzo solidną pierwszoligową drużyną. To będzie na pewno ciężki mecz, ale mamy swój plan na tą potyczkę. Będziemy chcieli go zrealizować i dzięki temu awansować do kolejnej rundy Fortuna Pucharu Polski – kończy Kargulewicz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski